Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękuję za życie Judytki!
Dostałam jedno zdjęcie i garść informacji. Klacz 3,5 miesiąca. Urodziła się z kulawką. Straciła matkę. Rozwinął się zanik mięśni w tylnych nogach. 14 zł za kilogram. Ma ważyć około 300 kg. Właściciel oferuje podjechanie na wagę w celu weryfikacji.
Czy ma szansę na normalne życie? Złotemu weterynarze dawali maksymalnie kilka miesięcy, a żyje z nami już 8 lat:
Czy zawsze się udaje? Nie zawsze. Kwestia schorzenia i organizmu.
Warto próbować? Według mnie życie nie ma ceny. Ani w złotówkach, ani w poświęceniu. Przegrywałam wiele razy. Ale nie potrafię przejść obok życia w potrzebie. Nawet gdybym miała ponieść porażkę.
Właściciel konsultował się z weterynarzami. Każdy rozkłada ręce i mówi, że bez konkretnej diagnostyki trudno cokolwiek powiedzieć. A właścicielowi szkoda pieniędzy, bo zakłada, że i tak "nic z tego nie będzie".
Ja natomiast chciałabym zawalczyć o Małą Mi
Wczoraj na konto fundacji wpłynęło dla Małej Mi 200 zł, 10 zł plus na zbiórce ogólnej 5 zł, 30 zł i 40 zł. Dziś musimy zapłacić zaliczkę 1500 zł, żeby w ogóle licytować szansę na życie dla Małej Mi.
Proszę o pomoc dla malutkiej!
Aga ze SzkapoStada
Loading...