Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ostatnie kilka miesięcy to nie najlepszy okres dla kota Mruczka, a na pewno nie dla jego zdrowia. Ale od początku... Poznaliśmy go 3 tygodnie temu, przy okazji wizyty weterynaryjnej spowodowanej obrzękiem pyszczka. Przyczyną był ropień złamanego zęba. Jak się niestety okazało, był to jego najmniejszy problem.
Badania wykazały odmiedniczkowe zapalenie nerek, spowodowanie zakażeniem bakteryjnym. Gdy, na podstawie odpowiednich badań, udało się dostosować właściwą terapię, Mruczka spotkało kolejne nieszczęście... Któregoś wieczora wrócił zakrwawiony do domu. Nie wiadomo co się wydarzyło, ale skutkiem był znaczny uraz lewej strony ciała, który skończył się "tylko" ranami głowy i tylnej łapy oraz wyraźną utratą krwi. Rany należało pilnie zaopatrzyć chirurgicznie, ale tak naprawdę najbardziej obawiamy się skutków anemii powstałej w wyniku krwotoku. Z uwagi na stan zapalny nerek, organizm Mruczka znacznie słabiej produkuje krwinki czerwone. Najbliższe dni pokażą, czy nie będzie konieczna transfuzja krwi.
Aby wyleczyć Mruczka potrzeba jeszcze sporo opieki i pieniędzy. Opiekunów Mruczek ma cudownych, dlatego nie pozwólmy, aby na drodze do pełnego wyzdrowienia stał brak funduszy! Bardzo prosimy o pomoc, środki ze zbiórki zostaną całkowicie przeznaczone na leczenie Mruczka. Dołączamy również jedną z wielu faktur.
Loading...