Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Niestety nie jest dobrze... Melcia ma złamaną prawą kończynę piersiową. Teraz okazuje się, że to złamanie może okazać się jej najmniejszym problemem. Od kilku tygodni Mela siedzi a właściwie leży w kennelu.
I to mnie martwiło że minęło kilka tygodniu a ona leży, nie podnosi się, nie próbuje nawet się przemieszczać. Próbowałam ją podnosić, nie współpracowała. Lewej kończynie grozi amputacja. Nie ma w niej czucia, pomimo codziennych masaży, mięśnie zanikają. Na kolejnej wizycie u lekarza stwierdziliśmy jeszcze niesprawność prawej kończyny miednicznej. Wygląda to źle.
Mam wyznaczoną wizytę w Łodzi w Przychodni Animal. 5 kwietnia będzie rezonans magnetyczny. Od tego badania bardzo dużo zależy. Obawiam się, że tej kończyny piersiowej nie uratujemy już, ale trzeba walczyć. To bardzo drogie badanie, wizyta, ale mam nadzieję że uda się coś jeszcze zrobić. Nivalin i Milgamma nie dają żadnej poprawy póki co... Co się wydarzyło z tą kończyną? Nie wiem. Jestem przerażona. Kwota zebrana na zbiórce przeznaczona będzie na opłacenie rezonansu magnetycznego, operacji wyciagnięcia druta z łapki, wizyta w przychodni, leki, paliwo.
Fundacja przeżywa kryzys, obecnie nie stać mnie nawet na zatankowanie auta do pełna. Bardzo proszę Was o wsparcie.
Loading...