Larysa uratowana! Zbieramy na jej leczenie...

Closed
5 754 zł
Supported by 131 people
Adopcje

Started: 04 July 2024

Ends: 12 August 2024

Hour: 07:41

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Moi drodzy, bardzo Was proszę o pomoc dla kolejnego, bardzo biednego konia. Ten koń to Larysa – kara, wysoka klacz. To koń, który jest marzeniem wielu osób – jeśli jest oczywiście zdrowy, bo kaleki nikt nie chce. A Larysa jest kaleką, ma sztorcowe kopyto i przykurcz nogi. Kuleje, nie galopuje, nie nadaje się do pracy, a teraz została sprzedana do handlarza końmi rzeźnymi. Najpewniej powodem takiej decyzji było to, że albo nie donosiła ciąży w tym roku, albo źrebak nie przeżył.

W ubiegłym roku miała odchowanego maluszka, dała zarobić właścicielom. Bo Larysa mimo deformacji kopyta i nogi, mimo tego ogromnego kalectwa – była wykorzystywana do rozmnażania. Nikogo nie interesowało, że ciąża dla tak chorego zwierzęcia to dodatkowe obciążenie. Nikt nie wpadł na to, by jej leczyć tę nogę. Operacje przykurczu przeprowadza wiele klinik w Polsce, a efekty są bardzo dobre i konie otrzymują szansę na normalne życie. Tyle że właściciel musi bardzo kochać swoje zwierzę, bo diagnostyka kosztuje, operacja kosztuje, transport do kliniki i z powrotem też kosztuje. Kosztuje też opieka pooperacyjna i rehabilitacja. Taniej wychodzi sprzedać nieprzydatnego konia na mięso i za zarobione pieniądze kupić zdrowego, sprawnego. Laryska została sprzedana na ubój, bo nikomu nie opłacało się jej leczyć.

Nie umiem się pogodzić z takim traktowaniem zwierząt. Nie umiem znieść myśli, że zwierzę, które mogłoby dobrze żyć, zostaje odesłane do ubojni. Laryska jest bardzo miłym koniem, mogłaby mieć przed sobą wiele lat, ale ludzie zdecydowali, że ma umrzeć.

Bardzo chcę jej pomóc, uratować przed śmiercią w rzeźni, zapewnić leczenie, ale wiem, że koszty będą wyższe niż przy innych koniach. Ze strachem zamieszczam zbiórkę, bo prócz wykupu trzeba uzbierać też na leczenie, transporty i rehabilitację. Sam wykup to dla Laryski za mało musi być możliwość kompleksowej pomocy, jeśli mamy zmienić jej życie na lepsze. Bez operacji ona nie ma szansy na dobre życie.

By jej pomóc trzeba uzbierać 22600 zł – kwota obejmuje wykup, transporty do i z kliniki oraz koszt operacji. Ogromne pieniądze. Handlarz chce 1500 zł zaliczki, jeśli ją wpłacimy do końca dnia, dostaniemy czas na pomoc, a Laryska szansę na życie.

Bardzo proszę o pomoc dla Laryski. Wierzę, że jeśli ją wykupimy i zapewnimy leczenie wraz z operacją, ona znajdzie w końcu dobry dom. Dom, w którym do końca swoich dni będzie bezpieczna i chciana i nikt nie będzie patrzył na to, czy daje zysk. Przecież każdy koń zasługuje na życie. Każdy zasługuje na miłość.

Proszę Was z całego serca, uratujmy ją i zapewnijmy leczenie. Nie odwracajmy się od niej. Ona bardzo nas potrzebuje.

Monika


Chętnie odpowiem na pytania:
Adopcje - 666 220 540
Ogólne - 570 666 540
fundacja@konikimoniki.org.pl

Dziękuję za pomoc. 

Zbiórka obejmuje wykup, transport, koszt diagnostyki, leczenia, wizyty kowala oraz zakup paszy i suplementów.

Zobacz więcej na www.konikimoniki.org.pl

Supporters

Loading...

Organiser
0 actual causes
399 ended causes
5 754 zł
Supported by 131 people
Adopcje