Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wyżełka dojechała pod opiekę Medora i tam po wyleczenieniu i ogarnieciu dziewczyny, znalazała nowy kochajacy dom.
Wyrzucona... Ktoś zauważył i chciał dać dom, niby fajnie ale...
Okazało się, że to nie dom, ale łańcuch, brak budy, wody, czegokolwiek do jedzenia. Już rodziła, co ze szczeniakami ? W sumie - nie wiadomo. Anonimowe zgłoszenie - właściciel nie chciał współpracować. Dałyśmy 15 minut na przemyślenie swojego postępowania. Czy półmetrowy łańcuch to coś odpowiedniego dla psa? Brak budy, choroba skóry, brak miski na wodę o wody, do jedzenia cokolwiek jest ok...
Przyszedł właściciel się targować. Powiedziałyśmy, że albo zgadza się przekazać psa w takim stanie dobrowolnie, albo wzywamy policję. Udało się zabrać mała na zrzeczenie właściciela. Malutka ma szansę na normalne życie, ale musi dojechać, kawał drogi. Błagamy o pomoc. Wyjazd już jutro! Pomożecie?
Link: KLIK.
Loading...