Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ta przemiła sunia na zdjęciu to Penelopa. Penelopa to starsza pani zmagająca się z dolegliwościami podeszłego wieku, ale jak widać, nie to jest jej największym problemem. Sunia musi żyć z olbrzymim guzem, który w dużym stopniu utrudnia jej życie i znacznie zakłóca jego komfort. Nie wiemy, jak długo Penelopa jest w takim stanie, ponieważ suczka często biega po wsi, została zauważona przez jedną z mieszkanek wsi i zgłoszona nam.
Trochę czasu zabrało nam przekonanie właściciela, żeby zgodził się na naszą pomoc. Właściciel bał się, że ingerencji weterynarza może skrócić życie jego leciwej towarzyszce. Nie wiemy też, co zadecydowało o tym, że pies do tej pory nie był leczony. Jadnak z bardzo dużym prawdopodobieństwem możemy założyć, że główną przyczyną były koszta zabiegu, na który właściciela zwyczajnie nie stać.
Wiem oczywiście, że to właściciel odpowiada za psa i to on powinien go leczyć, co jednak w wypadku kiedy naprawdę go na to nie stać? Czy w takim wypadku mamy odmówić pomocy Penelopie? Zostawić ją? Możemy tak zrobić, w końcu to nie nasza sprawa, to pies właścicielski, więc niech się martwi właściciel. Tym bardziej że nas też nie stać na operację Penelopy. I pomimo tego postanowiliśmy pomóc – zabraliśmy psa do weterynarza, prywatnym samochodem naszych wolontariuszy, i w czasie kiedy wszyscy przygotowują się do świąt, my przygotowujemy Penelopę do operacji.
Wstępne oględziny wskazały na konieczność zabiegu, którego pełne koszta trudno na razie oszacować. Sama operacja wyniesie około tysiąca złotych, może z małą górką, wszystko zależy od tego jak potoczy się zabieg. Reszty wydatków związanych z leczeniem suni nikt, póki co nie jest w stanie określić. Nie wiemy też, czy sunia, ze względu na wiek, zniesie dobrze zabieg, ale doszliśmy do wniosku, że zawalczyć trzeba.
My damy to, co możemy – nasz czas, transport, zaangażowanie wolontariuszy. Jednego dać nie możemy, bo nie mamy... Nie mamy z czego opłacić zabiegu, robimy go na kredyt. Czas goni, sunia we wtorek będzie operowana. Dlatego z całego serca prosimy o Wasze wsparcie, wiemy, że czas trudny, ale jeśli jeszcze nie wyczerpaliście limitu dobrych uczynków, to jest ku temu okazja. Dla Penelopy każda złotówka ma znaczenie, dla nas też, bo to dzięki wam ratujemy zgłaszane nam zwierzęta.
Loading...