Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, dziękujemy za wsparcie - dzięki zebranym środkom mogliśmy pomóc wielu kotom!
Czy nasze pomaganie ma sens?
Po ponad dwudziestu latach działalności jesteśmy wykończeni, chce nam się umrzeć, bo nie widać żadnego światełka w tunelu. Nie mamy w Polsce właściwego prawa, a masowe, bezrefleksyjne "rozmnażactwo" doprowadziło do katastrofy sytuację bezdomnych zwierząt i nasze życie...
Jeśli ktoś jest w stanie przejąć nasze zwierzaki (kilkaset sztuk, głównie dzikie, stare i chore), interwencje, miejsca karmienia, opiekę nad karmicielami i stada dzikusów, to chętnie oddamy, przekażemy wszelkie info. My naprawdę już nie możemy, niedługo padniemy i nie wstaniemy, nie damy rady tak dalej...
Żeby dalej działać, potrzebujemy pracowników, dobrego samochodu i kupę kasy, by nie musieć ciągle żebrać. Niestety nie ma na to szans, a my nie mamy już specjalnie czasu na organizowanie kolejnych zbiórek, bo musimy opiekować się zwierzętami - sprzątać, karmić, ratować, wozić do lekarza, głaskać, przytulać, robić zdjęcia, ogłaszać...
Jeśli nie stanie się jakiś cud, pójdziemy na dno razem z tymi wszystkimi uratowanymi biedami... Kwota ustalona na zbiórce pozwoli nam działać ze spokojem przez kilka miesięcy.
Co nam pozostaje? Prosić...
Loading...