Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Od początku istnienia uratowaliśmy tysiące szczeniąt, które znalazły cudowne domy :)
Zebrana kwota została przeznaczona na bieżącą działalność stowarzyszenia.
W Polsce co roku rodzi się dziesiątki tysięcy szczeniąt, z których ciężkość zostanie utopiona, zjedzona przez lisy czy kuny, albo umrze na parwowirozę lub z głodu.
Niestety, pomimo rozwinięcia cywilizacyjnego, wciąż żyją ludzie, dla których pies ma być przywiązany do pseudobudy i rodzić co cieczkę. Szczeniaki są niepotrzebne i są kłopotem więc trzeba się ich pozbyć. Można utopić albo oddać sąsiadowi na łańcuch. I uwierzcie nam, że widzimy pełno szczeniaków przywiązanych do ciężkiego łańcucha....
Właśnie takim sytuacjom chcemy zapobiegać, bo prewencja sprawdza się najlepiej. Prowadzimy kastrację psów właścicielskich, a tam ,gdzie szczeniaki są już na świecie, to robimy wszystko, aby zmienić ich los. I tak, co miesiąc, trafia do nas nawet setka szczeniąt. Jedne wychodzą do super domków, drugie przychodzą po lepsze jutro.
Uratowaliśmy już tysiące psów z całej Polski. Ratowaliśmy je przed Radysami, Wojtyszkami i śmiercią z wycieńczenia. Wszystkie szczeniaki znalazły dobre domy, które zostały przez nas gruntownie sprawdzone. Wydajemy psy tylko i wyłącznie do warunków domowych, podpisując umowę adopcyjną z obowiązkiem kastracji.
Jesteśmy jednak w pełni uzależnieni od darczyńców, ponieważ działamy tylko dzięki darowiznom. A potrzeby są ogromne. Trafiają do nas chore i słabe szczenięta, które wymagają kosztownego leczenia. Co miesiąc na weterynarzy wydajemy blisko 15 tysięcy zł. Oprócz tego musimy je nakarmić i utrzymać nasz azyl zwany Ratujówką.
Pomóżcie maluchom w walce o lepsze jutro. One wcale się na ten okrutny świat nie prosiły. Pokażmy im, że nie każdy człowiek jest zły i zawsze jest nadzieja na lepsze jutro...
Poznajcie historię kilku naszych podopiecznych:
1. Psia rodzinka żyjąca pod opuszczonym budynkiem - dwa szczeniaki mają odgryzione ogonki, najprawdopodobniej przez kuny, są bardzo chude i zarobaczone
2. Psy w typie labradora, zabrane ze wsi, gdzie gospodarz chciał je oddać na łańcuch w wieku 4-5 tygodni
3. Szczeniaki trzymane w pseudobudzie, błocie, a w miskach zlewki i spleśniały chleb
4. Odebrane interwencyjnie ze wsi gdzie nie miały żadnego schronienia
5. Szczeniaki pod stodołą, były pobite przez człowieka...
Prosimy, ratuj szczeniaku razem z nami!
Loading...