Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Te koty zostały na zimę bez pomocy człowieka. 😪 Osoba, która je dokarmiała i oswoiła, starsza Pani, jest ciężko chora, musiała opuścić swój dom i skorzystać z pomocy dzieci. Samo życie...
Zostały same, nie mają już wejścia do domu, ani cieplej karmy, które zapewniała im opiekunka.🥺
Mieszkają na tym klepisku!!! Nie mają co jeść!!! Są chore!!!
Koty są oswojone, podchodzą do człowieka, dają się głaskać. Każdy z tych kotów nadaje sìę do adopcji, chcielibyśmy zabrać je z tego miejsca, z betonowej komórki , dać ciepły kąt na zimę, bezpieczeństwo i szansę na dom, w którym ktoś je pokocha, zadba o nie, nakarmi jak będą głodne i zaprowadzi do weterynarza kiedy będą chore.
To wydaje się tak niewiele.. ale przejęcie stada kotów pod opiekę wiąże się niestety z kosztami. Koty te wymagają leczenia, są po prostu chore. Wymagają również profilaktyki i kastracji. Do tego dochodzą koszty utrzymania w azylu.
Dla całego stada to niebagatelny koszt, a przecież nie możemy tam nikogo zostawić. Nie mielibyśmy serca ratować tylko te najbardziej chore osobniki, a resztę oswojonych przez starsza Panią kotów zostawić na pastwę losu. Nie stać nas jednak, aby ratować to całe zżyte już ze sobą stadko.
Dlatego prosimy Państwa o wsparcie, chcemy im zapewnić warunki na miarę i potrzeb. Chcemy je ratować z Państwa pomocą 🙏
Loading...