Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani zbiórka została zamknięta przed czasem, ze względu na to, że ..... Anioły są wśród Nas. One pozwoliły Nam wyrwać Lucky Boya z rąk oprawcy, one pozwoliły Nam zawalczyć o jego życie, one pozwoliły, by dług za próbę walki o nowe życie dla niego został spłacony. Darczyńca pokrył w całości brakującą kwotę tj. 615 zł poprzez płatność PayPal. A My? My zapamiętajmy jego żywe oko i te ciepłe spojrzenie, które niesie w sobie miłość do ludzi.... Dziękuję...
Ile jeszcze musi znieść bólu? Ile jeszcze los przygotował dla niego cierpień? Mały ogierek potraktowany jak rzecz, jak mięso bez uczuć, jak śmieć, którego wywala się, gdy jest już niepotrzebny!
Kochani, ostatnio wspólnymi siłami udało się uratować jego życie! To niestety nie koniec walki o nie. Konik chodzi na trzech nogach, więc podjęliśmy decyzję o hospitalizacji go w Klinice na Służewcu. Potrzebni są specjaliści, potrzebny jest sprzęt. Koń nie nie jest do leczenia w warunkach stajennych! Jeśli nie podejmiemy walki, koń zostanie kaleką do końca życia! Handlarze przerzucali go z ręki do ręki, bo każdy chciał zarobić, kazali mu kryć klacze, nie udzielono mu leczenia. Ogierek został doprowadzony do skrajnego wykończenia, bólu i kalectwa. W efekcie postawiono wyrok - rzeźnia.
Przecież się nie poddamy! Przecież on ma szansę! Nie wiem, jakie będą koszta hospitalizacji, leczenia, czy operacji, nie wiem nic. Wszystko wyjdzie po poniedziałkowym badaniu przez dr Samsela. W sobotę muszę odstawić małego do Kliniki. Zbiórka utworzona zostaje na 5000 zł. Może ulec zmianie. Doba w Szpitalu to 50 zł. Muszę też za coś go tam dowieźć. Najważniejsze jest, żeby pojechał! Wiecie również, że organizacja wciąż boryka się z problemami finansowymi. Tak naprawdę nie mamy nic. Ale w porównaniu do tego, jak wiele możemy dla tego konia zrobić, nic nie znaczy!
Błagam wszystkich o pomoc! Ryczeć mi się chce na to wszystko, ale jak patrzę w jego oczy… On chce żyć!
Loading...