Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Niestety Lola nie przeżyła po operacji. Zbyt długo chodziła z ropomaciczem :( Organizm był wycieńczony i serduszko nie wytrzymało.
Zebrana kwota na zbiórce wystarczyła na zapłacenie kosztów w lecznicy za ratowanie Loli. Dziękujemy bardzo wszystkim za wsparcie.
W takim miejscu została znaleziona mała Lola. Waga 6,5 kg, śmierdząca z wyciekami z dróg rodnych leżała cicho, nie ruszała się, by ją nie bolało...
Lola trafiła do kliniki w bardzo złym stanie. Zabrudzona kałem i ropą, wychudzona, wyziębiona, brzuch miała bardzo napięty i bolesny. Do tego biegunka i wymioty.
Brzuch bolesny, tkliwy, gałki oczne zapadnięte, masywne odwodnienie, delikatne zaniki mięśni skroniowych, ograniczona przytomność. Szybko wykonano badania krwi, parametry nerek wyszły słabo. Podano NaCL: Gluk w szybkim wlewie dożylnym, następnie podłączono płyn Ringera. Położono termofory w celu utrzymania ciepłoty ciała.
W badaniu USG uwidoczniono mocno poszerzone rogi macicy, z dróg rodnych cuchnący wypływ ropny, brak koordynacji, silne osłabienie.
Po ustabilizowaniu jest decyzja o operacji Loli, ona nie może dłużej tak cierpieć, otrzymała leki przeciwbólowe. Nawet coś zjadła, lekarze są dobrej myśli, jest młoda i wygląda, że trafiła do lecznicy w ostatniej chwili. Walczy dzielnie mała, więc i my powalczmy o Lolę. Kochani, prosimy o wsparcie dla małej Loli.
Loading...