Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Cichy to ok. starszy kocur. Został złapany (a właściwie sam wszedł) do klatki łapki 10 dni temu. Standardowo na kastracje. Ale od samego początku widać było w jego oczach rezygnację... Zapchlony, zarobaczony... Z kulejąca łapą...
Weterynarz poddał go kastracji, zwierzak otrzymał antybiotyki i czekaliśmy, aż nieco odpocznie. Spróbuje zaufać... Bo póki co, Cichy starał się być niewidoczny. Dawno nie widzieliśmy kota w takiej... Depresji! Rentgen na tzw. "głupim Jasiu" wykazał złamanie jednej z kości. Cichy zatem musiał albo dostać silnego kopniaka, albo został potrącony przez samochód.
Dlatego sytuacja wymaga chirurgicznej interwencji, aby nastawić łapę i pozbawić Cichego bólu...
Niniejsza zbiórka została założona na:
1. Kompleksowe badanie krwi, aby sprawdzić stan ogólny organizmu Cichego, gdyż nie wiemy, czy jego zbyt spokojne zachowanie nie wynika również z innych względów
2. Test na FeLV/FiV, aby sprawdzić, czy nie choruje na białaczkę lub zakaźne zapalenie otrzewnej
3. Pokrycie kosztów prześwietlenia RTG
4. Operacje celem złożenia łapy w całość wraz z opieką medyczną.
Jedno jest pewne - Cichy absolutnie nie wróci w miejsce bytowania. Mimo tego, co go spotkało, jest miły. Boi się, ale też pozwala się sobą opiekować... To nie jest kot dziki... To zrezygnowany, prawdopodobnie porzucony zwierzak, któremu zawalił się świat... Pomóżmy mu dojść do siebie!
Loading...