Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Serdecznie dziękujemy za Wasze ogromne wsparcie okazane kiciusiowi. Wieloletnie zaniedbania odcisnęły znaczne piętno na jego zdrowiu... Wizyta w lecznicy weterynaryjnej tylko potwierdziła nasze przypuszczenia. Wdrożono leczenie, które pozwoliło kocurkowi poczuć się trochę lepiej, zaczął również spożywać regularnie karmę.
Dzięki wspaniałej osobie, będzie mógł on spędzić dni, (choć mocno wierzymy, że będa to miesiace, lata) które mu pozostały w ciepłym domu tymczasowym.
Bardzo dziękujemy! Bez Waszego wsparcia odchodziłby samotny, w cierpieniu na ulicy...
Sama skóra i kości, wszystko wyczuwalne i widoczne, garściami wychodząca, splątana sierść, zaropiałe oczy... Jesteśmy przerażeni tym widokiem!
Kot waży zaledwie 1,8 kg. Reaguje na dotyk człowieka, tuli się do rąk, co oznacza, że miał dom! I to właśnie człowiek doprowadził go do tego stanu!
Ledwie trzyma się na nogach, każdy kolejny, chwiejny krok sprawia mu ogromną trudność...
Nie wiemy nawet, od czego zacząć. Potrzebna jest pilna diagnostyka w lecznicy weterynaryjnej. Wierzymy, że z Waszą pomocą, pomocą dobrych ludzi, będziemy mogli mu pomóc! Bardzo prosimy o wsparcie!
Loading...