Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani! Dzielny Wojak trafił już pod nasze skrzydła. Podarowaliście mu życie!
Prosimy nadal o pomoc dla niego - konieczna jest pilna kastracja, kowal, weterynarz, szczepienia, odrobaczenia. Wszystko to, czego do tej pory nie miał.
Będziemy wdzięczni za dalsze wsparcie dla potężnego Wojaka.
Jego dalsze losy możecie śledzić na naszej stronie internetowej.
Zapraszamy!
Podkarpacie zalewa woda. Pod strumieniem znikają kolejne pola, drogi i leśne ścieżki. Woda wdziera się do gospodarstw powodując zwierzęce i ludzkie dramaty. W zasadzie woda zalewa większość Polski, a z każdym dniem sytuacja robi się trudniejsza do opanowania.
Wojak urodził się na Podkarpaciu. Kiedy zaczęło zalewać gospodarstwo, w którym urodził się i mieszkał, nikt nie pomyślał o ewakuacji konia. Gospodarze ratowali mienie z domu, do którego wdarła się woda. Kiedy runął fragment dachu, Wojak zapewne przerażony hukiem, sam staranował boks i wrota zalanej stodoły. Waży ponad tonę, więc nie dziwi, że dał radę. Uciekł w pole. Kiedy gospodarz zauważył Wojaka biegającego po pas w wodzie, wyciągnął konia na drogę i podjął jedyną decyzję, jaką był w stanie - oddaje konia na natychmiast na rzeź.
Raz, że nie ma gdzie go trzymać, a dwa, że bardzo potrzebuje teraz pieniędzy, bo gospodarstwo jest zalane.
Tonaż, który pozwolił mu ocalić życie i staranować drzwi, gdy uciekał z walącej się stodoły - teraz sprawia, że jego życie musi zostać szybko sprzedane. 12 zł za kilogram, bo Wojak ma dopiero 5 lat. 12 000 zł. Tyle dostanie gospodarz, tyle gospodarz żąda od nas, za tyle zginie Wojak, dzielny koń, który, choć uratował się z powodzi, zginie teraz tak, jak giną tysiące koni.
Nie oceniamy gospodarza. Mówi, że nigdy nie zamierzał oddać Wojaka na ubój. Ale teraz musi ratować siebie i rodzinę. I choć nie oceniamy, to chcemy uratować Wojaka z Podkarpacia. Mamy jednak mało czasu - tylko 72 godziny.
Potrzeba nam 12 000 zł na zapłacenie za dzielnego Wojaka i 1800 zł za transport.
Czasu jest mało, i ucieka... prosimy, wesprzyjcie Wojaka dzielnego!
Loading...