Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wyczyszczona zadowolona dama
Witajcie kochani, dzisiaj chciałam Wam przedstawić krótką historię Heleny, tak ją jak na razie my nazwaliśmy, po tym jak ujrzeliśmy ją na żywo. Helena jest koniem szkółkowym, który pracował przez całe życie na swoje utrzymanie. Obecnie dobiła do sędziwego wieku 19 lat, niestety okazało się, że Helena cierpi na wrzody żołądka — nie potrzebuje paszy niskoskrobiowej oraz leczenia, które przewyższa jej utrzymania.
Los koni szkółkowych najczęściej jest taki, że gdy jego koszty utrzymania są wyższe niż jego produktywność, zostają one sprzedane i zastąpione innymi, tak też tutaj było z Heleną, która trafiła do handlarza ze względu na to, że nie była produktywna i utrzymanie konia wrzodowego, który ma bardzo często kolki i musi mieć specjalistyczne leki, jest nieopłacalne w szkółkach.
Patrząc w jej oczy, ciężko przejść obojętnie, bo widać, jakie ma spojrzenie na człowieka pełne nadziei, że będzie kiedyś normalnie kochana tak jak ona oddała się człowiekowi ucząc dużo dzieci w szkółce tak w tym momencie liczymy na to, że te serce do niej wrócą te lata ciężkiej pracy, które pokonywała z dziećmi, które uczyła od podstaw jazdy konnej teraz do niej wszystko wróci. Chcemy dać już jej sędziwą emeryturę i na pewno nie będzie koniem, który będzie już pracował trafi do domu na łąki gdzie będzie chodziła już do końca swoich dni tylko i wyłącznie na pastwisku i pracy z ziemi z jednym człowiekiem niestety żyjemy w takich czasach, że ludzie są podliń i musimy sobie z tym radzić Helena nie zasługuje na taki los, jaki miała do tej pory obecnie zbieramy 4 000 zaliczki, żeby nie pojechała na mięso czas mamy do wtorku 19 sierpnia dlatego proszę was o pełne wsparcie najlepiej jakby Helena jak najszybciej trafiła do nas i zostało podjęte leczenie wrzodów które też pozwoli jej przytyć i nabrać więcej sił dlatego proszę Was o pełne wsparcie, kwota zaliczki na Helenę jest kwotą 4000 dlatego proszę was walczmy o nie.
Loading...