Koteria - ratujemy koci dom!

Kilka lat temu wprowadziliśmy się do lokalu przy ul. Chrzanowskiego na warszawskim Grochowie i od tamtego czasu nasza koteria nigdy nie była remontowana. Pomieszczenia zostały wówczas przygotowane w zakresie umożliwiającym rozpoczęcie pracy ośrodka, na tyle, na ile pozwoliły fundusze. Nic się od tamtej pory nie zmieniło.

No, prawie nic. Wszystko się przecież starzeje, zużywa i niszczy. Regularne dezynfekcje też robią swoje: podłogi są zużyte, ściany brudne, a zewsząd straszy obdrapana farba. Drzwi wejściowe również nie wyglądają przesadnie zapraszająco, a część instalacji elektrycznej i hydraulicznej woła o litość. Okna już tylko straszą. A my nie mamy pieniędzy na remont...

Zapytacie, co z 1%, co z dotacją urzędu miasta? Zarówno przekazany nam procent podatku, jak i kwoty przyznane przez ratusz, przeznaczane są na cele statutowe, czyli w naszym przypadku - pomoc kotom miejskim, czyli głównie zabiegi sterylizacji i kastracji. I zawsze, jeśli mamy wybór, w pierwszej kolejności finansujemy zabiegi kotów i ich leczenie. Dlatego na inne potrzeby, takie jak infrastruktura i remont, musimy szukać pieniędzy.

Szczęśliwie, niedawno dostaliśmy dofinansowanie na remont i modernizację ośrodka w ramach grantu w wysokości 10 tysięcy złotych od Kulczyk Foundation. Nie pokrywa ono w całości naszych potrzeb, ale stanowi dobry początek zmian warunków w ośrodku na lepsze. Nie, nie chodzi o to, żeby było ładnie czy elegancko. Ma być przede wszystkim funkcjonalnie i sterylnie, czyli jak najlepiej dla naszych podopiecznych. Ich komfort i bezpieczeństwo są dla nas najważniejsze.

Wyremontować musimy część biurową, sanitarną, trzy sale wspólne, izolatkę i gabinet zabiegowy. Priorytetem jest właśnie gabinet, dlatego to od niego zaczynamy i właśnie na to zostaną przeznaczone środki z grantu. Może zostanie nam coś na pomalowanie części biurowej i naprawę drzwi wewnętrznych. Do wyremontowania reszty pomieszczeń potrzebujemy Waszej pomocy. Wykonawca remontu wycenił prace (wraz z materiałami) na 30 tysięcy złotych. To kwota dla nas niewyobrażalna i praktycznie nie do zdobycia. Dlatego mocno liczymy na Waszą pomoc!

Co chcemy zrobić:

- wymienić instalację elektryczną i hydrauliczną w gabinecie zabiegowym,

- wyłożyć podłogę i ściany gabinetu zabiegowego kafelkami,

- wyłożyć kafelkami podłogę i ściany w częsci sanitarnej,

- wyłożyć kafelkami podłogę i ściany w salach, w których przebywają koty i w izolatce,

- pomalować część biurową i sanitarną,

- odrestaurować stelaże na klatki dla kotów,

- naprawić drzwi wewnętrzne,

- naprawić drzwi wejściowe.

Mamy świadomość, że nasze potrzeby są duże, a kwota do zebrania ogromna, ale nie poddamy się i zrobimy tyle, na ile nam starczy pieniędzy. Bardzo Was prosimy o pomoc - każde wsparcie jest dla nas cenne, każda pomoc, jaką od Was otrzymamy, pozwoli nam zapewnić godne życie naszym podopiecznym...