Dwoje kociąt urodzonych na wsi – Twoje wsparcie – ich życie!

Zwierzęta żyjące na wsi nie mają łatwego życia, szczególnie te, które nic nie dają człowiekowi, nie szczekają, nie ma z nich pożywienia. Takimi zwierzakami są koty, które skazuje się na polowanie na myszy i w ten sposób pozyskiwanie pokarmu. A przecież tak łatwo odmienić ich los.

Wolontariusze Fundacji Viva (z grupy Zwierzaki z Mińska) planowali wyłapać pod Mińskiem kilka kotek do sterylizacji. Kotki się niestety nie pojawiły, przybiegło za to dwoje kociąt w wieku ok. 8 tygodni – bardzo głodne i brudne. To było potomstwo jednej z kotek, która miała być złapana. Decyzja zapadła bardzo szybko – kociaki należy zabrać do przychodni i poszukać im domów. Ich przyszłość na wsi raczej nie byłaby różowa. Głód, mnożenie się i ryzyko potrącenia przez samochód.

Kociaki trafiły do przychodni. Są leczone – mają koci katar. Wymagają także odrobaczenia, ponieważ są silnie zarobaczone. Należy także wykonać im testy w kierunku chorób zakaźnych. Na razie nie opuszczą lecznicy, ponieważ wymagają codziennego zakraplania kropli do oczu i podawania antybiotyków.

Kilkutygodniowa opieka w szpitalu, koszt leków, jedzenia, utrzymania to kolejne obciążenia dla Fundacji. Bardzo liczymy na pomoc osób, którym nie jest obojętny los zwierzaków!