Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
DZiekujemy za wsparcie na leczenie i zabigi!
Uff, mamuska wyzdrowiała, wszystko ok.
Wszystkie 3 koty szukają wirtualnych opiekunów, bo już na zawsze zostają u nas!
edit:
2 maluchy i mama jednak u nas zostały, nie miały po co wracać na teren firmy. Niestety po kilku tygodniach mamuśka się rozchorowała, i to fatalnie - odwodnienie, żółtaczka, brak apetytu :( Po lekach i kroplówce zjadła, ale niestety nie jest wykluczony fip...
-----
Zostaliśmy poproszeni o pomoc w sterylizacji matki i podrostków z terenu pewnej firmy w gm. Wiązowna. Jak na razie udało się złapać trzy młodziaki, matkę i chyba ojca - starszego już wiejskiego zapładniacza.
Czyli opłaciliśmy 3 sterylizacje i dwie kastracje, plus szczepienia młodych i mamy. Ostatni młodziak jest klatkooporny, ale pracownicy mówią, że zaczął się oswajać, więc jest szansa, że da się go pojmać w ręce!
Jedna młoda kotka została adoptowana do rodziny jednego z pracowników, dwa "adolfiki" na razie zostają u nas, bo w firmie nie specjalnie jest dla nich miejsce. Z mamą musimy się zastanowić. Kotka wydaje się bardzo dzika, z drugiej strony jest prawie cała biała, delikatna, ma błękitne oczy i chyba jakiś syjamowatych przodków. Szkoda taką bidulę puszczać na niepewny los...
Pomóżcie nam zebrać środki na opłacenie zabiegów towarzystwa. Sterylizacja to największa pomoc dla takich kotów. I tak niepotrzebnie kotka rodziła tam już kilka razy...
Bez Waszego wsparcia nie damy rady pomagać takim dzikuskom w potrzebie - prosimy, dorzućcie pomocową cegiełkę dla tej adolfikowej rodzinki!
Loading...