Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Laura jest już w coraz lepszej kondycji. Czekamy do końca grudnia, wtedy będziemy mieć pewność, że pozbyła się wirusa nosówki z organizmu. Szczeniaczki nie mają żadnych objawów i dorastają szczęśliwie w swoich domkach. Trzymajcie kciuki, bo w styczniu jest szansa na domek stały dla Laurki!
Laura i jej szczeniaczki zostały przez nas wyciągnięte z psiego piekła na ziemi, jakim jest schronisko na Mazurach. Schronisko to obecnie liczy 3,5 tysiąca psów...nie jest schroniskiem lecz mordownią...
Ta wystraszona i delikatna sunia została znaleziona w lesie, przywiązana do drzewa, a przy niej leżały jej psie dzieci, 5 szczeniąt. Laura od razu została przetransportowana została do schroniska. W takim stanie, wycieńczona, osłabiona i załamana nie miała żadnych szans na przeżycie. Najpewniej zostałaby rozszarpana przez inne, silniejsze od niej psy, co jest częstym precedensem w tych piekielnych schronisku.
Jak najszybciej rozpoczęliśmy działania mające na celu wyciągniecie biedaczki ze schronu. Niestety wydano nam Laurę i tylko trzy szczeniaczki. Powiedziano, że dwa nie przeżyły, nigdy jednak nie dowiemy się prawdy...
Sunia jest teraz bezpieczna, przebywa w hoteliku pod Wrocławiem i powoli dochodzi do siebie wraz ze swoimi dzieciątkami. Jej nie jest jednak zadowalającym, jest bardzo słaba, najprawdopodniej konieczne będą dokładne badania w lecznicy. Maluchy także potrzebują odrobaczania, odpchlania oraz szczepień.
Prosimy o pomoc dla tej rodzinki. Sami nie udźwigniemy ciężaru opieki weterynaryjnej, a każdy grosz może nas poratować. Czy wspomożecie Laurę i jej maluchy?
Loading...