Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
O psie przywiązanym do wanny wiedział Ośrodek Pomocy Społecznej i Urząd Miasta, ale nie mogli pieskowi pomóc, bo... Takie są procedury. Usłyszeliśmy, że owszem, Miasto pomaga, ale tylko psom bezdomnym, a Rokuś na swoje nieszczęście miał właściciela.
Jego Pani to około 60-letnia kobieta, nie do końca sprawna umysłowo. Kobieta kompletnie nie radziła sobie z psem i w jednoizbowym mieszkaniu, które zajmowała wraz z niesłyszącą córką, przywiązywała psa do wanny. Rokuś właściwie nie opuszczał domu. Gdy domownicy w izbie prowadzili codzienne życie, pies uwiązany do wanny szczekał i ujadał. Kobieta chciała go uśpić, ale na szczęście nikt jej w tym nie pomógł. Pies jest młody i zdrowy.
15 września właścicielka wyprowadziła psa na podwórko i przekazała nam smycz z psem. Rokuś pojechał do hoteliku, gdzie jego miesięczny pobyt kosztuje 300 zł. Uzbierane na facebookowym wydarzeniu pieniądze wystarczyły na 3-miesięczne utrzymanie pieska w hoteliku, komplet szczepień, kastrację, odpchlenie i odrobaczenie.
Obecnie w kasie Rokusia nie ma ani złotówki, a przed nim jeszcze kilka miesięcy pobytu w hoteliku, zanim będzie gotowy, aby pójść do nowego domu. Osoba prowadząca hotel ma duże doświadczenie w pracy z psami, dlatego Rokuś czyni ogromne postępy. Liczymy, że z Waszą pomocą uda nam się zapewnić Rokusiowi ciepłe miejsce w hoteliku przez najbliższy kwartał.
Loading...