Podaruj mi życie bez bólu!

Rollo nie ma raka!!! To wspaniała wiadomość, bo kot ma szansę na wyzdrowienie. Niestety czeka go długotrwałe i drogie leczenie.

W pyszczku mamy zmianę zapalną, dlatego pani doktor po otrzymaniu wyników badania histopatologicznego postawiła diagnozę caudal stomatitis. 

Rollo miał zrobione badanie PCR w kierunku kaliciwirozy (na wynik musimy poczekać 7 dni) oraz testy Felv/Fiv, które na szczęście wyszły negatywnie.

Kolejny krok, ten najbardziej kosztowny, to usunięcie wszystkich zębów od kłów w kierunku tylnym (tak, nawet tych zdrowych!).
Potem Rollo będzie miał 6 miesięcy na pokonanie stanu zapalnego. W tym czasie będzie przyjmował leki przeciwbólowe lub przeciwwirusowe, jeśli calicivirus jest dodatni (to pokaże badanie PCR).

Niestety, należy brać pod uwagę, że u 1/3 kotów zmiany takie nie wycofują się w ogóle, ale musimy spróbować, aby Rollo miał szansę żyć nareszcie bez bólu. W tej chwili jedzenie sprawia mu ból, nie może szeroko otworzyć buzi, bo to powoduje ból.

Prosimy o otwarcie serc dla tego wspaniałego, spokojnego, wdzięcznego kota, aby mógł cieszyć się życiem i przestać cierpieć. Już raz pomogliście we wsparciu leczenia Rolla. Niestety jego stan zdrowia potrzebuje kolejnych zabiegów, wizyt, czyli też kosztów…

Aż się serce kraje, kiedy myślimy, jak bardzo by teraz cierpiał, będąc kotek wolno żyjącym, nie zabranym do cudownego i opiekuńczego domu tymczasowego.

Prosimy o pomoc i liczne udostępnianie zbiórki.

Z góry dziękujemy!!!