Serce coraz słabsze

To już prawie trzy lata, od kiedy  Rubinek zamieszkał w hoteliku dla psów. Miał mieszkać chwilkę, póki ktoś nie pokocha cudownego  starszego psiaka.

Nikt jednak nie chciał zobaczyć w nim,  miłego statecznego psa, wszyscy widzieli tylko staruszka, bali się, że Rubinek zacznie chorować  i  odejdzie.

A on wcale nie miał zamiaru odchodzić,  dobrze poczuł się w hoteliku i uznał go za swój dom. I tak sobie spokojnie żył z najlepszym przyjacielem Jerzykiem, spokojnie, aż pewnego dnia zaczął dziwnie kaszleć.

Pojechał do lekarza i wtedy okazało się ze ma bardzo chore serduszko, niedomykalność zastawek. Rubinek miał wodę w płucach, trzeba było ratować jego życie, ale już do końca życia będzie na lekach nasercowych. Co jakiś czas wraca woda w płucach, Rubienek ma 17 lat, ale wcale nie wybiera się za most tęczowy. Chce żyć, kocha ludzi, kocha ogród, w którym  spaceruje przy ładnej pogodzie.

Pomóżcie nam zapewnić Rubinkowi  spokojną starość  i leczenie, którego wymaga każdego dnia, dobrej dietetycznej karmy, miękkiej, bo Rubinek ma już problemy z ząbkami.