Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Rudiego znaleziono 1 listopada - na cmentarzu w foliowej torbie... Do kliniki trafił w bardzo złym stanie, weterynarz sugerował nawet eutanazję.
Ale maluch miał w sobie mnóstwo siły i dzielnie walczył, kurczowo trzymając się życia swoimi maleńkimi łapkami. Został już wypisany z kliniki i cudem znalazł doświadczony dt, który niejednego kociego maluszka uratował. Niestety, stan zdrowia naszego małego wilczka nadal jest niepewny - to codzienna huśtawka polepszeń i pogorszeń. Rudi musi bywać u weterynarza praktycznie codziennie, co generuje bardzo wysokie koszty - faktura za pierwsze cztery dni pobytu w klinice wyniosła 726 zł, za kolejne cztery - 633 zł Nie wygląda na to, aby kolejne były niższe...
Rudi bardzo chce żyć. Móc biegać, skakać, szaleć z zabawkami, tulić się do ludzkiej ręki. Jesteśmy gotowi zrobić wszystko, żeby mu to umożliwić. Boimy się tylko, że na przeszkodzie mogą stanąć nam finanse, a raczej ich brak...