Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo dziękuję, że porzuconemu Rudemu daliście szansę na nowe życie. Zebrane pieniądze na zbiórce zostały przeznaczone na konsultacje weterynaryjne, leki, karmę, kastrację i opłatę domu tymczasowego.
Wszystkim Darczyńcom, dziękuję za bezinteresowną pomoc i wsparcie!
Rudy — bo tak dostał na imię młody piesek, który pojawił się znikąd. Co się stało, że został skrzywdzony przez człowieka, że koczował na ulicy, blisko lasu? Czy to mogło być porzucenie wakacyjne? Czy dlatego, że nie widzi na jedno oko? To tylko domysły, nie znam jego historii, ale wiem, że za swoją wierność człowiekowi został bezdomny i odrzucony.
Na pewno był wierny, dobrze służył całym sobą, oddałby życie za swojego opiekuna... Opiekuna? Według relacji okolicznych mieszkańców, Rudy od dwóch tygodni błąkał się na wsi, prawdopodobnie został wyrzucony z samochodu, w okolicach terenów leśnych. Wieczorem wyruszał w poszukiwaniu jedzenia, próbując znaleźć jakieś resztki do jedzenia, które wyrzucali gospodarze, przeważnie suchy chleb i bułki. Niejednokrotnie przeganiany i obrzucany kamieniami, w końcu się poddał.
Zmęczony tułaczką, głodny, zakleszczony, resztkami sił położył się pod jedną z posesji i błagalnie, z nadzieją i pokorą w oczach prosił o pomoc. Na szczęście został zabezpieczony przez osobę, która nie przeszła obojętnie, otworzyła przed Nim drzwi i serce, dając dom tymczasowy, by nie został złapany i wywieziony gdzieś do schroniskowego boksu, by poczuł, co to znaczy być kochanym.
Zbiórka założona jest na leczenie okulistyczne, wstępne badania, profilaktykę przeciwkleszczową, przeciwpasożytniczą oraz szczepienie. Oczywiście, później będę mu szukać dobrego domu i z pewnością uda się go znaleźć, bo Rudy to niesamowicie przyjazny, kontaktowy piesek, lgnie do człowieka i domaga się jego bliskości.
Bardzo Was proszę, pomóżcie mi, a właściwie Rudemu, bo akurat On na to zasłużył!
Dziękuję Wszystkim za okazaną dotychczasową pomoc, ogromne wsparcie i wielkie serce!
Iwona Ciosk, iwonaciosk15@gmail.com
+48 662-153-927
Loading...