Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pierwsze zdjęcie pochodzi sprzed 3 miesiecy. Cały ten okres Owidiusz był leczony.
Kolejne z pierwszych dni na Sali.
Owidiuszowy organizm długo walczył. I jesteśmy z niego strasznie dumne
Jednak Owi przeszedł dziś ostatecznie za Teczowy Most. Nie ma czarno- białych zdjęć, które niestety zawsze dobrze się klikają…. Jest Owidiusz w swoich jesiennych barwach i takiego chcemy go zapamiętać. Bo to były jego jedyne dobre momenty. Byl w najlepszej formie.
Dziękujemy bardzo, za opiekę i walkę dziewczyn z Gabinet Weterynaryjny PAZUR, Dr Sylwii i Techniczce Klaudii, bo wiemy ile włożyły w to pracy i serca.
Będziemy spłacać Owidiuszowy dług. Skasowaliśmy jeden z komentarzy pod poprzednim postem, ze lepiej by było go uśpić. Ze szkoda pieniędzy. Gdybyśmy myślały w taki sposób to kociarnia by nie istniała.
A dla Owiego walczyc było warto, wierzymy ze to rozumiecie.
Nie znamy historii kotów, które do nas trafiają. Czasami się domyślamy. Czasami wolimy wierzyć, że to był nieszczęśliwy wypadek samochodowy, a nie celowe działanie. Tak jak w tym przypadku.
Rudzielec został nam zgłoszony z wielkim guzem i mocno zniszczonymi zębami. Kocurek jest pourazowy, ma przepuklinę boczną, w którą wpada nerka - stąd wrażenie wielkiego guza. Zęby były w takim stanie, że w większości nadawały się tylko do usunięcia.
Jest niedożywiony i wyliniały. Z pewnością bardzo go bolało. Na szczęście znalazły się osoby, które go wypatrzyły i nam zgłosiły. Nie wiemy, czy potrąciło go auto, czy ktoś po prostu go kopnął...
Kilka dni spędził w gabinecie dr Eweliny. Przeszedł już operację przepukliny, pozostałe narządy wydają się być w porządku. Na razie jest pod obserwacją. Mamy nadzieję, że nerki będą pracować normalnie. Jesteśmy dobrej myśli.
Testy fiv/felv ma na szczęście ujemne.
Dochodzi do siebie w naszej izolatce, w klatce w przejściu, bo już naprawdę nie mamy miejsca, ale jak odmówić kotu w takim stanie?
Prosimy nie zostawiajcie nas bez pomocy!
Loading...