Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
O Rudi walczyliśmy bardzo długo. Udało się ją uratować, natomiast całej wewnętrznej części pyszcka spwodowała nieodwracalne zmiany w układzie tkanek co do dzisiaj odbija się ciągłym pocarkiwaniem i nawracajacymi katarami.
Nasz 1,5 roczna Rudi została zaatakowana, wydawało nam się, przez panujacą u nas panleukopenię. Dostała antybiotyk, płyny infuzyjne, ranigast dokrewnie by chronić żołądek, oczywiście surowicę.
Po trzech dniach Rudziaczek zaczęła coraz lepiej się czuć, wydawało by się, że wszystko za nami. Musi dojść tylko do siebie. Nagle zaczęła krwawić z jamy ustnej. Z godziny na godzinę krwawienie było coraz silniejsze. Końcówka języka i dziąsła coraz bardziej przybierały szary kolor.
Rudi od dwóch dni nie jest w stanie pobierać pokarmu.
Natychmiast udaliśmy się z Rudi do lekarza. Tam pani doktor zdiagnozowała martwicę nie tylko końca języka oraz dziąseł, ale także nasady języka z prawdopodobieństwem zejścia głębiej.
Podejrzenie: nowotwór, białaczka... Pobrane zostrały odciski i fragmenty martwiczych części do badania. Krew, z dużym trudem wyciekająca, także do badań.
Po południu już wiedzieliśmy, że badanie na białaczkę i FIP jest ujemne - oddech ulgi. Badanie na obecność komórek nowotworowych także ujemne - kolejny kamień z serca.
Ale skąd martwica? Muszą zostać jeszcze pobrane komórki z głębszych wartsw dziąsła lub podniebienia - pani doktor zdecyduje - by upewnić się co do nowotworu. Badania krwi w kierunku chorób nerek, wątroby wyszły prawidłowe, więc u tutaj nie ma choroby.
Natomiast Rudi ma bardzo, ale to bardzo złe wyniki morfologii oraz ogromną ilość bakterii w pobranych próbkach tkanek. Nie mamy karty z piątkowej wizyty, ani faktury za nią, poinieważ ostatnie wyniki badań podano nam dzisiaj do południa przy okazji wizyty z Trafkiem. Jak tylko będą wstawimy je do zbiórki.
Rudi na ten moment otrzymuje antybiotyk, płyny infuzyjne, leki osłonowe na żołądek (bardzo dużo wymiotowała na początku i ma go mocno podrażnionego). Dostaje także interferon na pobudzenie produkcji białych ciałek krwi.
Będzie musiała otrzymywać także lek pobudzający produkcję czerwonych ciałek krwi Eprex lub Binocrit, gdzie ten drugi jest lekiem tańszym. Mimo wszystko koszt za 6 ampułek to ponad 1100 zł.
Pani doktor przewiduje również możliwość pobrania próbki szpiku z rdzenia kręgowego w celu określenia, dlaczego tak bardzo upośledzona jest produkcja i czerwonych, i białych ciałek krwi. Nie jesteśmy w stanie ocenić ile będą kosztowały wszystkie badania i leczenie.
[Aktualizacja 1.01.2018]
A zaczęło się zwyczajnie:
Nie znamy wartości faktury za piątkowe badania, wizytę i leki. Mała na pewno nie będzie. Dodając do tego cenę leku, który już znamy zrobiliśmy zbiórkę na 2000 licząc po cichutku, że uda nam się zamknąć wyzdrowienie Rudziaczka w tej kwocie lub niewiele wyższej. Bardzo prosimy o wsparcie, parę złotych, sms'a lub chociaż przez udostępnianie zbiórki.
Dziękujemy.
Loading...