Rudzia - diagnostyka, leczenie i utrzymanie bezdomnej kotki z ogródków działkowych

Closed
Supported by 17 people
408 zł (27,2%)

Started: 09 July 2021

Ends: 01 October 2021

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Rudzia – ok. półtora roczna kotka, znaleziona w zaawansowanej ciąży na działkach, w stadzie kotów bezdomnych. Niestety pierwszego dnia kiedy ją zobaczyłyśmy nie udało nam się jej zabezpieczyć, a następnego dnia było już za późno, Rudzia urodziła.  Codziennie chodziłyśmy  ją karmić, miała ogromny apetyt, pochłaniała każdą ilość jedzenia, którą dostała, szukałyśmy jej maluchów, ale skrzętnie je ukrywała. Dopiero po trzech tygodniach udało nam się je znaleźć. Drobniutka, ważąca 2,5 kg kotka urodziła 5 kociąt! Zabrałyśmy całą kocią rodzinkę do domu tymczasowego i po osiągnięciu odpowiedniego wieku, wszystkie kociątka znalazły wspaniałe domy.

Rudzia jest kotką, której los nie oszczędzał, musiała walczyć o przetrwanie, była niedożywiona, dodatkowo w swoim małym ciałku nosiła, a potem wykarmiła 5 maluchów, co odbiło się na stanie jej zdrowia. Zaobserwowałyśmy, że jej brzuch był twardy i stawał się coraz większy. Zaniepokojone, że w międzyczasie, zanim ją zabrałyśmy do domu zaszła ponownie w ciążę, poszłyśmy z nią do weterynarza. Lekarz wykluczył ciążę i zlecił serię badań, żeby wykluczyć FIP. Próba sedacji do kastracji niestety nie powiodła się, ponieważ we wstępnej fazie kotka zaczęła ciężko oddychać, lekarz obawiał się, czy kotka przeżyje zabieg. W usg wyszedł powiększony trzon macicy z cechami endometrium, w obrazie RTG powiększony rysunek serca oraz zdarta jego sylwetka, serce przesunięte w prawą stronę. W płucach zdarty rysunek drzewa oskrzelowego oraz nieregularnie rozmieszczone obszary zacienienia, które mogą być spowodowane kocim katarem, kiedy była małym kociakiem, albo infekcją w ostatnim czasie. Ogólnie stan kotki wskazywał na duże wycieńczenie organizmu, którego mogła też przyczynić się mnoga ciąża.

Kilka dni temu w lecznicy Melwet udało się szczęśliwie przeprowadzić zabieg kastracji kotki. Rudzia dochodzi do siebie po zabiegu i jest pod dalszą obserwacją weterynaryjną. 

Zabrałyśmy kotkę z ulicy, nie miałyśmy wyboru, musiałyśmy jej pomóc, Rudzia chwyta za serce, każdą cząstką swojego drobnego ciałka prosi o uwagę człowieka, wystarczy zbliżyć do niej rękę, a ona mruczy i ugniata powietrze.

Zostałyśmy z długami, a kotka wymaga dalszej diagnostyki, prosimy o pomoc o szansę na życie dla Rudzi, każda złotówka pomoże nam pomagać.

Załączniki

Supporters

Loading...

Supported by 17 people
408 zł (27,2%)