Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Co prawda nie udało się zebrać pełnej kwoty na faktury za leczenie Saby, ale najważniejsza wiadomość jest taka, że Saba te święta spędziła we własnym, kochającym domu <3
Sabunia została znaleziona w Grabianowie porzucona w rowie. Ktoś musiał ją potracić i zostawić samą, na pastwę losu w rowie. Na szczęście została zauważona i zgłoszona do nas. Od razu trafiła do lecznicy zewnętrznej, gdzie się nią zajęto.
W opisie wywiadu czytamy, że stwierdzono otwarte złamanie nasady dalszej kości piszczelowej, złamanie kręgosłupa ogonowego i oderwanie pierwszego kręgu ogonowego od kości krzyżowej skutkujące przepukliną części odbytowej. Ze względu na dużą bolesność Saba nie mogła oddawać ani moczu, ani kału. Podjęto decyzję o zabiegu chirurgicznym.
Zabieg polegał na odprowadzeniu przepukliny, ustabilizowaniu oderwanego ogona, zszycie fragmentów mięśni i powięzi oraz skrócenie ogona w 1/3 bieżącej części celem odbarczenia miejsca stabilizowanego. Wykonano również zabieg osteosyntezy otwartego złamania skośnego poprzez wprowadzenie dwóch prętów oraz tytanowej płyty blokowanej na zewnątrz ciała
Saba przez dłuższy okres czasu przebywała na leczeniu stacjonarnym w placówce zewnętrznej, gdyż rany goiły się bardzo wolno. Sunia nie była idealną pacjentką i rozlizywała sobie szwy. Obecnie Saba przebywa już u nas, ale czeka ją jeszcze zabieg wyciągnięcia prętów oraz płytki, a potem długa rehabilitacja.
Na chwilę obecną nasz dług w lecznicy przekroczył 3000 a przed nami i przed Sabą jeszcze dalsza walka, dalsze wizyty i leczenie.
Wiemy, że w trudnych chwilach możemy na Was liczyć i mamy nadzieję, że i tym razem nam pomożecie.
Loading...