Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Historia zaczyna się podobnie do wielu innych. Dostaje informację od karmicieli, że kotka przyszła z kociakiem w fatalnym stanie. Podejmujemy interwencje i oboje trafiają do lecznicy. Po kilku dniach kotka z maluchem trafiają do nas na dom tymczasowy. Kotka dostaje na imię Sahara, gdyż tego dnia upał był niemiłosierny.
Po dwóch dniach u Sahary zauważamy zaczerwienienie oka, dzień później już jest ropa i opuchlizna. Trafia znów do lecznicy, niestety postawienie diagnozy jest dość trudne. Sahara jest kotem nieobsługiwalnym, boi się i atakuje. Kotka dostaje leki i zalecenie obserwacji z sugestią, że problemem może być ropień w jamie ustnej.
Po kilku dniach poprawy brak więc umawiamy się na konsultację u najlepszych stomatologów, czyli Stoma-Vet. Tam okazuje się, że Sahara ma złamany kieł, a i reszta zębów jest w słabym stanie. Musimy zrobić operację.
Tu zaczyna się nasz kłopot...pieniądze. Mimo tego, że dostajemy 'atrakcyjną' cenę to jest to aż 1500 zł. Nas jest kilka osób, kotów pod opieką mamy kilkadziesiąt. Same nie damy rady...
Wiemy, że operacje stomatologiczne to nie jest ulubiona opcja dla Darczyńców, ale dla Sahary to była operacja ratująca życie... Dzięki niej może jeść bez bólu. Dzięki niej będzie mogła wrócić "do siebie".
Loading...