Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Mimo problemów zdrowotnych Santio znalazł nowy dom.
Dzięki Waszemu wsparciu udało się spłacić kilka zaległych faktur. Koszty dalszej opieki przejęli nowi opiekunowie.
Kocie maleństwo w walce ze zmutowanymi wirusami!
Witamy wszystkich na naszym niezwykłym pojedynku! W lewym rogu widzimy Santio, maleńkiego trzytygodniowego kotka występującego w barwach Fundacji Felineus. W prawym rogu widzimy bandę zmutowanych wirusów, które szczerzą swoje paskudne zęby, szykując się na atak.
Proszę Państwa, nasz reprezentant zdecydowanie nie jest faworytem tej walki. Kilka dni temu znaleziono go na wsi – przez dwa dni czekał na mamę na podwórku, coraz bardziej odczuwając chłód i głód, choć to samotność najbardziej doskwierała temu nagle opuszczonemu kociemu dziecku. Na szczęście znalazł się ktoś, kto podniósł z ziemi maleńką kuleczkę i zawiózł do lecznicy. Tam od razu udzielono mu pomocy medycznej i umieszczono w inkubatorze.
Tak było kilka miesięcy temu...
Ale zmieniło się od tego czasu niewiele. Santio nadal toczy nierówną walkę z wirusami i ciągle ją przegrywa...
Mimo wszystko wszyscy jesteśmy pod wrażeniem postawy Santia, który dzielnie stoi w swoim narożniku szykując się do pojedynku. Póki co siły rozkładają się nierównomiernie, bo wirusy są wredne i doświadczone w walkach, a kotek jest już tym wszystkim zmęczony i słaby, ale pomoc medyczna twierdzi, że zawodniczk może jeszcze wszystkich zaskoczyć. Bo walczy z całych sił.
W tym momencie proszę Państwa, Państwa doping i wsparcie może znacząco podnieść szanse Santio! Wirusy nie grają fair – jest ich zbyt dużo jak na małego kotka, a zatem i my odrzućmy zasady równej walki i naszprycujmy naszego zawodnika całym dobrem medycyny! Zachęcamy do przelewów, które posłużą do sfinansowania antybiotyków, środków odpornościowych i profesjonalnej opieki lekarskiej 24 na dobę, które sprawią, że Santio raz-dwa pokona wirusy zawodowym nokautem.
Proszę Państwa, walka wciąż trwa, nie mamy dużo czasu! Rzućcie groszem dla malucha, który walczy o kocią godność, honor… i życie.
Loading...