Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Od wczoraj (12.01.2022) Sara ma stały dom!
Trafiła do niezwykłego miejsca - jej opiekunowie są ogromnie empatyczni i świadomi jej stanu i chorób. Rozumieją potrzeby tej rasy - Sara ma zapewnioną odpowiednią dietę i jest pod stałą opieką weterynarza.
Sara oprócz wypoczywania w domu ma okazję codziennie bawić się na zabezpieczonym psim wybiegu w ogrodzie razem z młodszym kolegą - seterem Blue.
I pomyśleć, że jeszcze 1,5 miesiąca temu marzła stale na dworze, jedząc jedynie kości!
Przeprowadzenie interwencji oraz sfinansowanie leczenia Sary nie byłoby możliwe bez Państwa ogromnego wsparcia. Niezwykle dużo osób zaangażowało się w poprawę jej losu!
Dziękujemy!!!
Wczoraj nasz wolontariusz pojechał do miejsca, w którym zgłoszono zaniedbanego psa. To, co tam zobaczył, dosłownie nas zmroziło. Potworna bieda, a w tym wszystkim ONA — wychudzona, skołtuniona, zrezygnowana...
Natychmiast zabraliśmy ją do kliniki weterynaryjnej, gdzie powoli dostawaliśmy coraz gorsze informacje. Suczka ma zapadnięte gałki oczne, ogromne dredy zamiast sierści, uszy nieczyszczone od lat z przewlekłym stanem zapalnym...
Psina ma także GUZY w okolicy wyrostka, odbytu i na biodrze, mocno widoczny kręgosłup (jest SKRAJNIE WYCHUDZONA), na skórze łyse zmiany, z których wypływa ropa, a także powiększone węzły chłonne.
Starte zęby i wykonane jeszcze tego dnia zdjęcie RTG pokazały, że suczka od miesięcy (albo i dłużej!) jadła wyłącznie kości. Jest tak zapchana, że nie może się sama wypróżniać, co sprawia jej ogromny ból...
Sara, bo tak ma na imię suczka, zostanie odebrana swoim poprzednim opiekunom. Sprawy formalne nadal są w toku, będziemy Was informować o dalszym postępowaniu. Ze względu na chorobę nowotworową, robimy sporą zbiórkę, bo już dziś wiemy, że leczenie będzie kosztowne. Za pierwszą wizytę i wczorajsze badania, które były niezbędne, zapłacimy około 1000 zł.
Koszty będą duże, ale czy Sara nie zasłużyła na coś więcej niż łańcuch, buda i ciągły głód?
Loading...