Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Był kiedyś młodym pieskiem, jako bezdomny biegał po polach w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego. Z trudem złapany przez kochające zwierzęta dziewczyny trafił do hotelu i... tam już został.
Był tak szczęśliwy, że ma swoją budę, że przez kilka dni jej nie opuszczał w obawie przed utratą azylu. Później zadowolony biegał z innymi pieskami. Nie znalazł domu, lecz hotel traktuje jak dom. Wspaniale traktował maluchy - był dla nich wspaniałym opiekunem i nauczycielem. Przyszedł moment, gdy dopadła Biszkopta starość i choroby i teraz on potrzebuje pomocy. Wciąż jest pod wspaniałą opieką, kochany i leczony. Biszkopt stracił już właściwie kontakt ze światem. Stracił wzrok i słuch. Wymaga diagnostyki i leków i tu ogromna prośba, by psiak godnie przeszedł starość - bardzo potrzebujemy Państwa wsparcia. Potrzebne są fundusze, aby pomóc dziadziowi pokonać ból oka. Biszkop trze oczko, co oznacza, że go boli.
Oko jest powiększone do rozmiarów piłki pinpongowej. Ma umówiona wizytę do dr Garncarza w Warszawie na pierwszy termin po doktora urlopie na 22.10. Biszkopt jest całkowicie niewidomy, być może uda się usunąć oko, które jest leczone od roku z niewielkim skutkiem. Decyzję po zbadaniu podejmie doktor. To bardzo trudne chwile dla Biszkopta i prosimy o pomoc. Każda wpłata jest bardzo ważna - bardzo dziękujemy. Dla Ciebie 5 czy 10 złotych to raczej nie jest dużo, lecz każda wpłata przybliży Biszkopta do życia bez bólu.
Może mu niewiele zostało tego życia, lecz chciałby je przeżyć nie odczuwając bólu. Bardzo, bardzo dziękujemy za zrozumienie.
Loading...