Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzieki Wam oplacimy zalegla fakture za Chleo, ale tez za Armaniego, ktory,musial miec wizyte kontrolna i wdrozone leki.
Jestesmy Panstwu ba
rdzo wdzieczni za zaufanie.
Armani czuje sie dobrze, objawy neurologiczne ustapily, loci katar zmniejszyl.
Chlwo jest w dt, okazala sie cudowba, grzeczna pieszczocha.
Rozpaczliwa prośba o pomoc... Koło DPS'u niedaleko Chełma od pewnego czasu pojawia się kotka z dziećmi. Kotka jest w opłakanym stanie, ledwie jest w stanie zadbać o siebie, a troszczy się jeszcze o dzieci.
Gdy tylko zobaczyliśmy zdjęcie kotki, znowu serce wzięło górę nad rozsądkiem. Nie potrafiliśmy jej zostawić. Maluszkami na szczęście zajmą się dobrzy ludzie z okolicy, natomiast my podjęliśmy walkę o życie kotki. Gdy Chleo trafiła do kliniki, oczom naszym ukazała się wymęczona obolała z ogromnym brzuszkiem, młoda koteczka.
W brzuszku był płyn, zamarliśmy w oczekiwaniu na wyniki PCR w kierunku FIP, na szczęście okazało się, że to nie jest ta okropna choroba. Kochani, Chleo musiała strasznie cierpieć, wyrwany ogonek, samoistnie się goił, w jelitach nazbierany był kał, gruz. Możemy tylko przypuszczać, że przez pewien czas po urazie nie mogła się załatwić.
W klinice kotka przeszła sterylizacje, konieczne było usunięcie wystających kręgów. Ze strachem oczekiwaliśmy czy Chleo sama załatwi potrzeby fizjologiczne, czy też okaże się, że nie kontroluje wydalania. Jaka była nasza radość, gdy kotka zaczęła korzystać z kuwety!
Kochani, błagamy o wsparcie na operacje, leczenie, szczepienie, sterylizacje kotki, oraz dalsze niezbędne leczenie. Są to ogromne kwoty, nie mamy środków na opłacenie faktur, bez Waszej pomocy nie damy rady.
Koteczka jest podopieczną CSOZ - Sekcji Lublin
Loading...