Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za wsparcie. Sensei został przekazany pod opiekę innej organizacji.
Dzisiaj słów kilka o Sensei'u. Psiak skazany na eutanazję po incydentach pogryzień. Nie wiemy nic na temat jego przeszłości, nie wiemy jak się znalazł pod opieką A.T., i w jakim celu trafił do Huciska. Jeśli ktoś zna przeszłość Sensei'a, prosimy o informację w wiadomości.
Wiemy, że Sensei był zabierany przez znajomych A.T. na spacery, z których jeden zakończył się pogryzieniem opiekuna. Ale też nie wiemy, co się wydarzyło, że pies zaatakował. Nie wiemy, jakiej ocenie był poddany, że A.T. odważyła się przekazywać Sensei'a pod opiekę obcym osobom. Po przeprowadzeniu badań (rezonans magnetyczny, tomografia komputerowa, badanie krwi) wiemy, że pies jest zdrowy, nie ma żadnego guza, nie ma problemów z kręgosłupem.
Obecnie jest poddany ocenie behawioralnej. Wiemy, że ktoś zgłosił psa do wykonania zabiegu eutanazji wskazując jego miejsce pobytu w siedzibie innej organizacji. Zatem wyjaśniam, pies przebywa w ośrodku, pod opieką doświadczonych behawiorystów, w celu ustalenia przyczyn zachowania. Dzisiaj już wiemy, że pies nie toleruje mężczyzn, ma problem z dotykiem w okolicy karku, w zabawie potrafi się nakręcić do tego stopnia, że w sekundzie przechodzi do ataku. Wiemy również, że ogromną agresję u psa wzbudzają osoby pod wpływem alkoholu.
Kto skrzywdził tego psa, że wisi nad nim wyrok, nie wiemy, ale postaramy się to ustalić. Dzisiaj Frikaj robi wszystko, żeby przed wykonaniem wyroku mieć absolutną pewność, że temu psiakowi nie da się już pomóc. A pozostawienie go przy życiu to skazanie na życie w kojcu. Temu, kto tak dotkliwie skrzywdził Senseia dedykuję te dwa zdjęcia. Oczy tego psa mówią wszystko. A ja marzę o tym, żeby chociaż na chwilę zagościła w nich radość.
Musimy opłacić koszty utrzymania Senseja, które niestety nie są małe. Ile miesięcy potrwa ocena, tego nie wiem. Ale potrzebujemy opłacić przynajmniej 3 miesiące.
Loading...