Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pojawiła się nagle i jakby znikąd. Jednego dnia robiliśmy interwencję u jej właściciela a na drugi dzień już była u nas. Ona - Aya razem ze swoim dwumiesięcznym źrebaczkiem oraz Wiszący nad nią wyrok - eutanazja. Ale jak? Jak wytłumaczyć dwumiesięcznemu dziecku że jego mama bardzo cierpi, że musi odejść? Jak nie słyszeć jego rżenia, jego nawoływania, gdy ona w jednej chwili zniknie?
Nagle jednak pojawił się cień szansy - lekarz, który podejmie się operacji jej chorej nogi. W ułamku sekundy podjęliśmy decyzje o próbie leczenia i operacji nie zważając na towarzyszące temu ogromne koszta. Podjęliśmy walkę o życie tych koni i zrobimy wszystko, by nie cierpiały i mogły być zawsze razem. Wolne i szczęśliwe w naszym raju. Na chwile obecna - Aya i maluszek jadą do kliniki. Ze względu na przewidywane ogromne koszty leczenia otworzymy zbiórkę na pomoc w leczeniu i operacji Ayi.
Mamy ogromną nadziej, że ta dwójka ma jeszcze szanse na godne, końskie życie. Pomożecie?
Loading...