Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Szymek wrócił do swojego domu. Nadal walczymy o jego odbiór w Sądzie.
Shimmy zaprasza Was do poznania swojej historii.
Jako szczeniak adoptowany został ze schroniska, mieliśmy nadzieję, że czeka go tylko lepsze życie. Niestety kilka lat po zamieszkaniu w nowym domu z nie do końca znanych przyczyn pies przestał chodzić. Właściciel nie zdiagnozował do końca powodu niepełnosprawności, skazał psa na życie w czterech ścianach mieszkania, bez wychodzenia na dwór (załatwił się pod siebie), bez kontaktu z innymi psami... nie będziemy oceniali zachowania tego człowieka - nie o to tu chodzi, chcemy, aby Shimmi nadrobił stracony czas i żył pełnią życia!
Po odbiorze psa został on szczegółowo przebadany, począwszy od badań krwi, prześwietleń, wizyt u specjalistów na rezonansie magnetycznym kończąc. Okazało się, że jest już za późno na operacyjną ingerencje w kręgosłupie, zwyrodnienia, które od lat się nawarstwiły nie dają do końca jasnego obrazu powodu niepełnosprawności Shimmiego.
Być może była to choroba wrodzona, może uszkodzenie mechaniczne, tak czy inaczej teraz po 2 latach niechodzenia jedyną szansą na przemieszczanie się psa jest wózek. Próbujemy jeszcze rehabilitować go, jeździ na fijoterapię - ważne, aby odbudować mięśnie tylnych łap, których tyle miesięcy nieużywane. Shimmi jeździ na zabiegi:
- bieżni wodnej - zapewnia to dobrą aktywność mięśniową, zwiększa zakres ruchów, zapobiega sztywności i przykurczom,
- magneoterapii czyli pod wpływem oddziaływania pola magnetycznego na układ nerwowy dochodzi do nasilenia procesów regeneracyjnych,
- masaż i ćwiczenia bierne - mają na celu osiągnięcie lepszej ruchomości stawów, a także zwiększają giętkość, zapobiegają powstawaniu zrostów pomiędzy tkankami miękkimi i kośćmi, przebudowie zwłóknień okołostawowych oraz polepszają rozciągliwości mięśni i innych tkanek miękkich. Zapobiega to dalszym urazom stawów, mięśni, ścięgien i więzadeł.
Po cichu liczymy, że dzięki tym zabiegom wypracujemy u Shimmiego chodzenie rdzeniowe, które wykształca się niezależnie od czucia bólu głębokiego i nie świadczy o świadomej kontroli chodu, ale pomaga w samodzielnym (ze wspomaganiem lub bez) poruszanie się psa, co ułatwiłoby adopcję.
Zakupiliśmy dla Shimmiego specjalne szelki, dzięki którym łatwiej można go przenosić. Przy niepełnosprawnym psie zużywane są duże ilości pieluch, podkładów, maści, opatrunków. Chłopak ma chorą tarczycę, wcześniej niezdiagnozowana doprowadziła do znacznej nadwagi, obecnie otrzymuje odpowiednie leki i stosowaną specjalną dietę, ponieważ przy zbyt dużej masie obciążenie na przednie łapy może z czasem doprowadzić do ich uszkodzenia, a to byłby dla niego dramat.
Obecnie Shimmy przebywa na domu tymczasowy - zobaczcie jakim jest wesołym pieskiem, cieszy się pełnią życia, wychodzeniem na spacerki, kontaktem z innymi psami i na reszcie może być psem - wąchać drzewka, poszczekać na psiego sąsiada, pogryźć patyk.
Prosimy Was o pomoc w zapłaceniu faktur za diagnostykę, kilkukrotne wizyty u specjalisty, rezonans magnetyczny,tomgraf, zakup specjalistycznych szelek, dowóz na fizjoterapię, podkłady, pieluchy, leki, specjalistyczną karmę.
Zobaczcie, jakim wesołym psiakiem jest Shimmy - nie mogliśmy zostawić go na stracenie i więzienie w poprzednim domu, ale niestety pomaganie szczególnie takiemu psu jest kosztowne.
Loading...