Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Malutka Shori zamieszkiwała działki w Stalowej Woli. Nie wiadomo czy była tam porzucona, czy została urodzona przez bezdomną matkę.
Koteczka znaleziona została ewidentnie chora i słaba. Próbowała zdobyć jedzenie, lecz karmicielka nie mogła nic poradzić na to, że była przeganiana przez silniejsze i większe koty.
W końcu udało się ją złapać. W lecznicy ze strachu pogryzła Panią Weterynarz... Była przerażona i wciskała główkę w róg transporterka. Niestety, całe jej dzieciństwo to głód i przerażenie.
Kotka ma około 6 miesięcy, a wygląda na niespełna 3 miesiące, co spowodowane jest niedożywieniem i prawdopodobnie chorobą... Badania krwi są nienajlepsze i co jest najbardziej niepokojące, z każdym dniem ma coraz głębszą anemię.
Bardzo chcemy dać tej skrzywdzonej, niewinnej istocie szansę na życie, ale nie będzie łatwo. Sama diagnostyka jest droga, a my już się zastanawiamy, jak dotrwamy do końca roku.
Shori (z jap. zwycięstwo), zaczęła już mruczeć na kolanach i powoli się do nas przekonuje, lecz jej mały organizm zaczyna się poddawać. Pomóżcie, choć symboliczną złotówką!
Loading...