Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kiba też będzie miał swoją skarbonkę, bierze stale leki wspomagające stawy, no i pobyt w hotelu wciąż opłacamy.
W połowie kwietnia 2015 wraz ze świdnickim oddziałem TOZ przeprowadziliśmy interwencję w pewnej pseudso hodowli niedaleko Wałbrzycha.
Odebraliśmy wówczas siedem nieszczęśliwych istot - jednego psa i sześć suczek. Psiaki trafiły pod naszą opiekę w stanie skrajnego wyczerpania, niedożywione, brudne i chore... Pierwsze zdjęcia mówią same za siebie. Psy zostały umieszczone w hotelu dla zwierząt i odjęliśmy walkę o ich zdrowie i godne życie.
Niestety, po dwóch miesiącach odeszła najstarsza, najbardziej wychudzona sunia, którą nazywaliśmy Hrabiną. Snoopy nie miała więcej sił do walki :( Organizm, wyniszczony głodem i warunkami, w których przyszło mu żyć, kiedy zaznał dostatku, dobrej opieki i miłości, poddał się... Pamiętamy o Tobie Hrabino [*]
Reszta psiaków też boryka się z różnymi chorobami. Jest to związane z ich przeszłością, ale także z wiekiem, ponieważ wszystkie psy mają po dziesięć lat i więcej, swoją młodość mają więc dawno za sobą. Szczęśliwym trafem, jedna sunia Elza, znalazła kochający domek :) Już od jakiegoś czasu grzeje ogonek w swoim legowisku, co też widać na zdjęciach.
Druga sunia - Łapa, trafiła do wspoaniałego Domu Tymczasowego, jest tam szczęśliwa, ale to jest tylko DT... Pozostałe cztery psiaki wciąż przebywają w hotelu.
Kiba - jedyny kawaler w tym towarzystwie, ma problemy ze stawami, musi zażywać dożywotnio Cimalgex. Kora i Cheza - dwie siostry mają poważne problemy skórne, jeżdżą co pewnien czas do weterynarza na specjalne kąpiele, po których ich skórka robi się miękka, a sierść błyszcząca. Zeszła opuchlizna, która bardzo przeszkadzała w chodzeniu, łapki wyglądają już prawie normalnie. Cheza ma chore serducho, musi przyjmować leki Cardisure i Cardalis. Kora na szczęście problemów sercowych nie ma.
W najlepszej kondycji od samego początku były matka i córka - Bulba i Elza. Siedzą nasze serduszka w hoteliku i dobrze im tam. Widać, że są autentycznie szczęśliwe! Pobyt w hotelu, to dla nich coś, czego nie doświadczyły w całym swoim smutnym życiu, to jak najlepsze wakacje i pobyt na rajskiej wyspie. A my poszukujemy dla tych psiaków nowych domów, chociaż zdajemy sobie sprawę, że to wcale takie łatwe nie będzie :(
Psy nie są młode, prawie każde boryka się z jakąś dolegliwością... Trudno takim psom znaleźć dom. Może być tak, że będą mieszkały dożywotnio w hotelu pod naszą opieką. To spory koszt. Przedstawiamy kilka faktur za leczenie psiaków, oraz za pobyt w hotelu. Faktury są opłacone, ale lada moment będą kolejne... Może ktoś zechce wspomóc te istotki?
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, każda złotówka pomoże nam w zapewnieniu im wszystkiego, co potrzebują, aby jesień ich życia upłynęła godnie. Pochyl się nad nimi... Spójrz im w oczy... Pomóż im, prosimy...
Loading...