Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Simba szybko doszedł do siebie, łapaka się wygoiła a on zamieszkał w swoim domu <3
Bardzo dziękujemy za pochylenie się nad Simbą i pomoc w uregulowaniu długu <3
Simba został znaleziony przez karmicielkę podczas porannego karmienia. Wychylił łebek z budki i płakał. Okazało się, że kuleje na przednią, prawą łapkę i jest słabiutki. Nie można go było zostawić w takim stanie w obcym przecież dla niego miejscu bez pomocy, mimomimo że kompletnie nie mamy z czego zapłacić za jego leczenie.
W klinice okazało się, że rzeczywiście jest pogryziony, ale to tylna łapa została dotkliwie okaleczona na skutek ugryzienia przez innego kota bądź innego drapieżnika (osiedle znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie lasu). Ponadto kocurek cierpi na kaliciwirozę. Nieleczona mogłaby doprowadzić do śmierci. Ma już nadżerki na języku i stąd okulawienie. Simba musi brać antybiotyki i suplementy wzmacniające, żeby w końcu zaczął jeść.
Musimy zbadać jego krew, wykastrować, a to wszystko kosztuje. To wspaniały kocurek, łagodny dla innych kotów, kochający człowieka, piękny. Nie ma jednak szansy na adopcję będąc chorym. Liczymy na Wasze serca.
Nie prosimy o pomoc dla siebie, ale dla tego cudownego, niewinnego kocurka, który też powinien mieć szansę na szczęście i długie życie w dobrym domu.
Loading...