Sisi i Kora żyły w koszmarnych warunkach, bez kontaktu z ludźmi. Głodzone, siedziały we własnych odchodach…

Closed
Supported by 54 people
1 800 zł (100%)
Adopcje

Started: 26 April 2023

Ends: 19 May 2023

Hour: 01:03

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Malusia Sisi mieszkała w czymś na kształt komórki, spała na klepisku posypanym słomą i upstrzonym jej odchodami, bo Sisi na spracerki, czyli za potrzebą nie wychodziła nigdy. Jedzenie czasem dostawała, czasem też i wodę. Przeważnie karmiona była co kilka dni. W komórce obok mieszkała jej psia koleżanka, Kora, duża sunia wielkości labradora. I tak żyły. Obie brudne, obie głodne, obie spragnione kontaktu z człowiekiem, bo mimo, że to człowiek im ten los zgotował ludzi bardzo kochają. Najłatwiej by było powiedzieć, że seniorka na podwórku u której żyły jest wszystkiemu winna i po sprawie. Nic jednak na tym świecie takie proste nie jest. Starsza pani sama sobie nie radzi, opuszczona przez rodzinę robi tyle ile jest w stanie. Losem suń zainteresowała się zupełnie obca osoba, wszystko zorganizowała i obie psinki do nas przyjechały.

I Sisi i Kora są wesołe, pogodne i kochają kontakt z człowiekiem. Chętnie chodzą na spacerki i naprawdę to doceniają, uczą się też zabawy z ludźmi, biegania za piłką czy patysiem.  Wszystko wskazuje na to, że to jak żyły nie odcisnęło się na ich psychice, są otwarte i gotowe zaufać nowym Opiekunom. Zanim jednak dziewczynki będą mogły fajnych domków, już takich na zawsze poszukać musimy ogarnąć ich sprawy weterynaryjne a naprawdę jesteśmy bez grosza. Tak naprawdę totalnie bez grosza. Musimy sunie zabezpieczyć na kleszcze, zaszczepić i na psie choroby i na wściekliznę i musimy je za chwilę wysterylizować a przed podaniem narkozy zbadać im krew. Operacja Sisi ze względu na jej wagę będzie sporo tańsza niż operacja Kory, ale i tak to ponad 300 zł. Błagamy pomóżcie nam odmienić życie maleńkiej Sisi i jej psiej przyjaciółki w niedoli, Kory. Bez Was po prostu nie damy rady…

Supporters

Loading...

Organiser
4 actual causes
930 ended causes
Supported by 54 people
1 800 zł (100%)
Adopcje