Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Witajcie kochani ❣️
Kaziu miał dziś gościa 😀 odwiedziny kowala, kopyta w złym stanie niestety ale za kilka miesięcy wyprowadzimy dzieciaka na prostą 😉 było mocne cięcie bo tego kopyta wymagały, dość długo trwało werkowanie ponieważ do tej pory kopyta były przycinane bardzo nieumiejętnie, niedbale, a przerosniete strzałki jakby nigdy nie wycinane 😥 żeby nie zabierał nogi i nie kopał trzeba było non stop do niego mówić, głaskać go i uspokajać, tak w kółko 😬
Oprócz problemów z kopytami Kazik ma problemy behawioralne, on poprostu boi się wszystkiego i niczego nie był uczony, w stadzie nie potrafi się odnaleźć, unika innych koni, w sytuacji stresującej tka, przygryza sobie język, tuli uszy po sobie wyciąga głowę do przodu i cmoka jakby "doił klacz", w momencie kiedy zostaje na pastwisku bez człowieka, szuka miejsca jakiegoś kąta w którym może się schować i tak potrafi stać przez kilka godzin. Kazik jest koniem bardzo skrzywdzonym, ciężko stwierdzić co tak naprawdę działo się w jego dotychczasowym życiu, po jego zachowaniu możemy się jedynie domyślać.... 💔
Kaziu jest na szczęście młodym koniem i miejmy nadzieję że szybko zapomni o wszystkich przykrościach które doprowadziły do do takiego złego stanu fizycznego i przede wszystkim psychicznego 😔💖💗
Kochani, kolejne szczęście przebiegło nam drogę, nowy Rok nowe życie do uratowania, i co tu począć, jak tu przejść obojętnie? U handlarza stoi Kaziu, który jest tuczony, aby miał więcej kilogramów na wadze rzeźnej.
Wiadomo, czym więcej kg, tym więcej kasy dostanie handlarz, a co za tym idzie będą musieli odebrać życie niewinnemu Kaziowi. Nikt go nie zapyta, co on by chciał! Czy on chce żyć? To my decydujemy o jego być albo nie być. A my bardzo chcemy, aby żył z naszymi konikami szczęśliwie, bo tak powinno być, szczęśliwy koń, szczęśliwi my. A Wy kochacie nasze konie - my to wiemy, bo pomagacie nam i jesteście przy nas, za co wam bardzo dziękujemy. Bez Was nic by się nie udało. Dziękujemy za to, że jesteście kochani. Dziękujemy hejterom, że podbijają nasze posty, dzięki nim mamy nowych, kochanych ludzi, którzy nam pomagają.
Kochani, ratujmy Kazia, źrebaka. One są później bardzo wdzięczne za podarowane życie. Życie Kazia to 8000 zł. Paliwo 1800 zł. Liczymy też bramki, które są po drodze, I wizyta weterynarza kowala - doliczyliśmy 2000 zł. Niestety tu będzie potrzebny dobry kowal, gdyż Kazio ma sztorcowate kopyta przednie, musimy zrobić RTG i USG. Mamy nadzieję że nic poważnego to nie jest, ale wiadomo wszystko wychodzi później, jak konie są już u nas.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale takie dostaliśmy.
Loading...