Pomagamy, bo kochamy...

Contest
1 402 Wpłaty
Zebrano: 20 053 zł

Started: 06 November 2024

Ends: 06 December 2024

Hour: 23:59

Tylko dzięki Tobie możemy pomagać tym najbardziej skrzywdzonym i porzuconym zwierzetom. Pomagamy Im codziennie. Poświęcając swój czas, czas dla swoich bliskich i wielokrotnie swoje pieniądze. 

Prowadzimy azyl dla kotów Mruczkowo, które jest przystankiem do lepszego życia... 

Do Mruczkowa trafiają naprawdę trudne przypadki... sami zobaczcie. 

• ZDZSIU- ewidentnie kot włascicielski. Pojawił się w Rosnowie niewiadomo skąd z obrożą na szyi. Bardzo długo walczył o przetrwanie. Ogromna dziura w języku powodowała okropny ból i uniemożliwiała jedzenie. Zdzisiu aktualnie dochodzi do siebie w naszym Mruczkowie. 

MARCHEWKA - 6 tygodniowe maleństwo, które wycierpialo stanowczo za dużo w swoim krócitkim życiu. W wyniku nieleczonej choroby straciła oczy. 

KASIA - nie wiem czy trzeba cokolwiek pisać :( 

HENRYK - w dniu przyjęcia ważył 1,2 kg! Sama skóra i kości. Wygrał z najgroszą postacią F.I.Pa neurologicznego, który powoduje atonie jelit i żołądka. Jego powrót to zdrowia kosztował tysiące złotych. 

• FILIP - kot, który leżał przy drodze. Przednia łapka została amputowana, a o tylnią (widoczną na zdjęciu) walczyliśmy jak lwy....

MAJA - maleńka kotka znaleziona w krzakach.  

MIETEK - kot z bialaczką, z gnijącymi dziąsłami. Heroiczna walka nasza i lekarzy odmieniła jego życie, a my do tej pory płaczemy ze szczęścia jak dostajemy zdjęcia z nowego domu....

RUBIN - kot z wypadku, który w krytycznym stanie siedział przy jednej z głównych ulic Koszalina. Ile ludzi przeszło obojętnie ? SETKI! Rubin miał pogruchotaną szczęke i uszkodzone oko. Został albo potrącony przez samochód albo kopnięty przez człowieka. 

• ODYŚ - widziany przez setki osób... cóz więcej dodawać. 

Pod swoją opieka mamy również zwierzeta NIEPEŁNOSPRAWNE. 

Sandra - to bezdomna kotka, która pewnego dnia przyszła na karmienie i ciągneła za sobą tylne łapki... okazało się, że ma złamany kręgosłup. Przeszła skomplikowana operacje stabilizacji kręgosłupa w klinice w Gorzowie Wielkopolskim. Niestety nie trzyma moczu i kału i do końca życia będzie nosić pampersa. 

RYSIU - postrzelony z broni pneumatycznej. Pocisk trafił w rdzeń kręgowy i Rysiu stracił czucie w tylnej części ciała. Jest również kotem pampersowym.

BLANKA - to kotka z hipoplazja móżdżgu i wodogłowiem. Cudem udało się dla niej znaleźć dom, choć niewiadomo ile życia jej zostało..

Nie damy rady pokazać Wam tutaj wszystkich uratowanych zwierząt, bo są ich setki... W miarę swoich możliwości pomagamy też psom. 

XENA - sunia z odrąbaną łapą, która w takim stanie chodziła wśród ludzi prawie 14 dni.... 

• SISI - uratowana z łańcucha... 

Oprócz prowadzenia azylu dla kotów i pomocy psom - pomagamy lokalnym karmicielom w dokarmianiu bezdomnych kotów, pomagamy w KASTRACJACH (kastracja to jedyny, skuteczny sposób ZAPOBIEGANIA BEZDOMNOŚCI ZWIERZĄT). 

Zwierzaki, które trafiają do nas są diagnozowane przez najlepszych lekarzy. Pomagamy mądrze i niewydajemy zwierzat byle gdzie! Każdy dom jest sprawdzany i zawsze kierujemy się naszą intuicją.. 

Możemy pomagać zwietzętom dzieki zaangażowaniu kilku cudownych osób o wielkich sercach! 

Czasami po ciężkiej, wyczerpującej pracy przychodzi pora na głupawki. Czasami nad tym nie panujemy, ale to jest chyba najlepszy sposób na wyładowanie swoich emocji...

Dlatego prosimy Ciebie o JEDNĄ WPŁATĘ i o przekazanie naszej historii swoim znajomym... 

Abyśmy mogli pomagać dalej i choć na chwilę odetchnać i nie martwić sie o pieniądze...

Dziękujemy ! 

Dominika, Aurelia, Pamela, Asia, Ola, Magda.... 

Supporters

Loading...

Organiser
7 actual causes
140 ended causes
1 402 Wpłaty
Zebrano: 20 053 zł