Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
W tej chwili w Ostoi mamy bardzo dużo dzikich maluszków. Futrzaste, pierzaste i kolczaste. Wszystkie potrzebują troskliwej opieki. Dzikie zwierzęta wymagają specjalistycznej diety i zapewnienia odpowiednich warunków dla każdego gatunku. Bardzo się staramy, aby troskliwie i jak najlepiej zaopiekować się każdym maleństwem. Aktualnie pod opieką mamy wiewiórki, jeżątka, młode mewy, puszczyki, kaczuszki, bocianki i wiele, wiele innych młodych zwierzaczków. W sumie 163 małe głodomorki.
Często trzeba się nimi zajmować tak jak ludzkimi noworodkami. Karmienie co godzinę lub dwie przez całą dobę. To ogromny wysiłek i poświęcenie, ale nic tak nie cieszy jak to, że dzięki naszej pomocy poszkodowane dzikie zwierzę może znowu wrócić do natury. Maleńka wiewiórka już za dwa miesiące może wrócić na wolność. Bez naszej pomocy niestety skazana byłaby na śmierć.
Do tego potrzebujemy specjalistycznych karm, suplementów diety, artykułów higienicznych i artykułów do zachowania porządku. Niektóre z młodych zwierząt, które do nas trafiają, już w pierwszych chwilach życia ulegają wypadkom. Wtedy musimy zapewnić im również specjalistyczne leczenie. Wszystko to składa się na ogromne koszty. Niestety dzikie zwierzęta nie mają pieniędzy, dlatego liczymy na pomoc ludzi o wielkich sercach, którym nie jest obojętny los dzikich maluchów.
Po co ratować dzikie zwierzęta? Dzięki temu, że przyjmujemy je do naszego szpitala dajemy im drugą szansę na życie w naturze. Co roku ratujemy tysiące dzikich zwierząt i pomagamy im znowu wrócić na wolność. One też zasługują na życie, mimo że do nikogo nie należą. Prosimy pomóżcie nam je ratować! W trosce o dzikość!
Bardzo dziękujemy za każde wsparcie! razem możemy więcej!