Fura dla Króla

Co tu dużo gadać, auto do przewozu zwierząt przydałoby się nam ogromnie, najbardziej na świecie i tak bardzo jak z Torunia do Sydney. 

Azyl dla Królików to miejsce, w którym nie dyskutuje się o pomocy zwierzętom, tylko się im pomaga. Stale w Domu Królika przy Agrestowej w Toruniu mamy co najmniej 50 podopiecznych w różnym stanie.

Przynajmniej dwa razy w tygodniu jedziemy z całą bandą do lekarza weterynarii, bo stan ich zdrowia jest bardzo różny. 

Tyle królików na jednej wizycie to wcale nie wyjatek

Szoferami królików są wolontariusze Azylu. Wykorzystują do tego celu własne auta. 

Tak samo dzieje się, gdy musimy jechać na interwencję - zawsze własnymi autami lub korzystając z uprzejmości wyspecjalizowanych organizacji, gdy potrzebne jest przewiezienie wielu zwierząt. 

A gdy trzeba przywieźć skądś większe zaopatrzenie? Siano czy pellet? Albo klatki? Zaczyna się kombinowanie, bo nikt z nas nie dysponuje samochodem dostawczym. 

Samochód byłby naszym spełnieniem marzeń i ogromną pomocą w codziennej pracy Azylu. 

Jako że posiadamy własną nieruchomość i możliwość wjazdu na nią, fura będzie bezpieczna i kochana, jakby była jednym z naszych podopiecznych. Będziemy ją myć i odkurzać z taką miłością, z jaką sprzątamy każdego dnia podłogę w Azylu. 

Pamiętajcie, że liczy się jak największa liczba unikatowych darczyńców. a nie suma wpłat, dlatego prosimy - poifmormujcie znajomych, rodzinę, panią z warzywniaka, swojego lekarza rodzinnego i ratownika na basenie, że przyda nam się ich wsparcie :) 

A poza tym bardzo byśmy chcieli zrobić zdjęcie w aucie pt. Wożąc królową Florydę :D

Dziękujemy <3 I dajmy razem czadu!