Koty za 1 złoty

Gdańska Fundacja Pomocy Zwierzętom Koty Spod Bloku swoje działania rozpoczęła od prywatnej inicjatywy kilku osób. W ciągu niespełna 5 lat działanie znacznie nabrało rozpędu, wolontariuszy przybyło kilku, a liczba podopiecznych potroiła się….

Na stałe pod opieką fundacji pozostaje około 180 kotów, a w sezonie bywa ich znacznie powyżej 200. Zwierzaki przebywają w licznych domach tymczasowych oraz w prywatnie wynajętej przez fundację kociarni. 

Wszystkie te koty trzeba utrzymać, znaczną część zdiagnozować i leczyć, co w niektórych przypadkach jest bardzo kosztowne. Miesięczny koszt utrzymania samej kociarni  (czynsz, woda, prąd, śmieci, karma, żwirek, wyposażenie, suplementy), w której zawsze jest od 30 do 40 kotów to kwota około 10.000 zł. Co miesiąc spływają faktury z kilku lecznic na łączna kwotę sięgającą 40.000zł.   

Nie boimy się przypadków trudnych, nietypowych wyzwań i ciężkiej pracy. Boimy się cierpienia. chorób, bólu, niepotrzebnej śmierci zwierząt. Dlatego podstawowym działaniem fundacji jest zapobieganie kociej bezdomności poprzez szeroko zakrojone akcje kastracji. Pomagamy karmicielom, osobom w cięższej sytuacji życiowej. Staramy się nie odmawiać, chociaż teraz realia zaczynają nas przytłaczać.

Trafiające do nas z interwencji zwierzaki są w bardzo różnym stanie. To nie są słodkie, mruczące kuleczki. Rzadko są zdrowe, najczęściej wymagają solidnej diagnostyki i czasami naprawdę długiego leczenia. W niektórych przypadkach (koty z niewydolnością nerek, trzustki, przewlekłymi trudnymi w leczeniu infekcjami czy ranami) pozostają na stałe pod opieką fundacji. Często to są to koty zupełnie zdziczałe, z którymi bardzo długo pracujemy, aby się oswoiły i nabrały zaufania do człowieka. Uwaga! Niektóre zdjęcia są drastyczne!

Kotom oswojonym, maluchom oraz tym, które swój dom straciły, szukamy nowego, takiego już na zawsze. Poświęcamy mnóstwo swojego prywatnego czasu, aby kotom było lepiej, aby dochodziły do zdrowia w dobrych warunkach.  

Fundacja utrzymuje się tylko dzięki wsparciu darczyńców. Wszyscy wolontariusze są osobami czynnymi zawodowo, starają się normalnie żyć obok tego co robią w ramach pomocy zwierzętom. Dla nas  Koty Spod Bloku to jednak nie tylko wolontariat. To dużo, dużo więcej. Budujemy coś, co działa systemowo i skutecznie – strukturę, która może nieść pomoc bez oglądania się na prozaiczne ograniczenia. Mamy szczęście, bo jesteśmy zgraną i zaprzyjaźnioną ekipą. Ufamy sobie, wspieramy się i słuchamy uważnie.

Od początku działalności przez fundację przewinęło się znacznie ponad tysiąc kotów. Kolejne czekają na naszą pomoc – jutro, pojutrze, za miesiąc, w przyszłym roku. Mamy nadzieję ich nie zawieść. Jednak do tego potrzebujemy Waszej pomocy.

Czy możemy liczyć na Waszą pomoc? Na to, że kiedy braknie nam sił, łez, środków będzie z nami? Bardzo bardzo na Was liczymy :) 

Nasze działania mozna sledzić na bieżąco na Facebooku

https://www.facebook.com/kotyspodbloku

Zgromadzone w tej skarbonce fundusze przeznaczymy na utrzymanie kotów w fundacyjnej kociarni i domach tymczasowych (karma, żwirek, suplementy, leki) oraz opłacenie faktur za usługi weterynaryjne.

Dziękujemy!!!