Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Nie mamy zatrzęsienia maluchów pod naszą opieką . Staramy się jak najszybciej znaleść im nowe kochające domy. Ale są takie, które zostają u nas i dorastają , bo są chore, niepełnosprawne albo poprostu nikt ich nie chce.
Mała Merida , którą potrącił samochód , czeka ją długa droga powrotu do zdrowia, czeka na operacje ortopedyczne . jeszcze jest za mała, ma za miękkie kosteczki :(
Inka, w wieku kilku miesięcy znaleziona z połamanymi łapkami na nasypie kolejowym. Została zoperowana ale nadal czeka na swój nowy dom. Dorasta i traci dziecińswto w oczekiwaniu na nowy dom. Nikt nawet nie chce się z nia zapoznać , nikt nie chce dac jej szansy :(
FIBI , którą ktoś wyrzucił z samochodu, doznała urazu głowy, pojawiły się ataki padaczkowe. Psie dziecko w wieku kilku miesięcy :(
Rodzeństwo, okaleczone cała trójka:( Mają ok. 11 tygodni , brzuszki mocno wzdęte i rany na małych ciałkach :( Teraz pod stałą kontrolą lekarza weterynarii.
Maleńska KIRA, jako jedyna przeżyła wyrzucenie na ulicę. Miała kilka dni gdy do nas trafiła , dzielnie walczyła. Nieprzespane noce z butelką i karmienie oseska. Przeżyła . Nadal w naszym ośrodku.
W ostatnim czasie była też matka z trzema maluchami z pola , Całej trójce udało znaleść sie domy choć nie było łatwo bo wyrosną z nich duże psiaki.
Rodzeństwo z drogi Rita i Roco im też się udało , na domki nie czekali długo.
Tomek i Romek dwaj bracie porzuceni we wsi na drodze. Jak Tomek szybko znalazł dom tak Romek troszkę czekał . Był inny niż Tomek, krzywe łapki, klapnięte uszko ale i on został zauważony i ma swój dom.
W tym samym czasie była też Stefania , mała wystraszona porzucona pod płotem . Teraz już szczęśliwa w swoim domku.
Mamy też piękne kociczki, LIVIA, INGA i ZBYNIA którym nie udało się . Rosną w naszym ośrodku bez swojego człowieka.
To tylko kilka historii z ostatnich tygodni.