Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wolontariusze zrzeszeni w fundacjach i współpracujący z fundacjami dwoją się i troją, żeby poprawić sytuację bezdomnych kotów. Sterylizowane i regularnie karmione, przy odrobinie szczęścia mają szansę przeżyć kilka lat - pod warunkiem, że okolica jest bezpieczna. Kotka żyjąca na poznańskich Ratajach miała to szczęście do dzisiaj. Dziś została znaleziona potrącona przy przystanku autobusowym.
Uderzenie było na tyle silne, że kotka doznała poważnego urazu głowy - stwierdzono obrzęk oka lewego, oczopląs, krew w jamie ustnej i nosowej, rzężenie nad płucami, z czasem pojawiły się ruchy pływackie i napieranie głową na powierzchnie. Pierwszej pomocy udzielił jej osiedlowy gabinet weterynaryjny, a po niedługim czasie została przewieziona do kliniki. Na razie jest stabilizowana - poza urazem głowy zdiagnozowano połamanie miednicy. Stan jest ciężki, a my poza kciukami i ciepłymi myślami prosimy o wsparcie w walce o życie kotki.
W przypadku kotów po takim urazie koszty zwykle są astronomiczne, a efekty starań trudne do przewidzenia... Mieliśmy jednak już niejeden sukces w ratowaniu życia z takich okoliczności... Wierzymy, że i tym razem się uda...