Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
PsiKlik.pl realizuje 67 cel. Jest nim pomoc dla Tosi!
Pomóc można na dwa sposoby:
Wchodząc na stronę PsiKlik.pl, gdzie każde odsłonięcie obrazka oznacza 5 groszy dodanych do zbieranej puli.
oraz dokonująć dobrowolnej wpłaty klikając "Dorzuć się!"
__________________________________________________
OPIS CELU:
Tosia - ot mały, czarny kundelek w typie spanielka, ma około 8 lat. Nikt o nią nie walczy, nikt nie wyłoży kilku tysięcy na jej leczenie. Sunia trafiła pod nasza opiekę po wypadku komunikacyjnym. Diagnoza? Połamana miednica.
Koszt operacji to około 3 tysięcy, do tego dochodzą koszty pobytu, bardzo silnych leków przeciwbólowych, kontrolne badania, zdjęcia, rehabilitacja. Wraz z wyszczególnianiem kosztów przez lekarzy załamywaliśmy się coraz bardziej. Skąd znowu weźmiemy tak olbrzymią kwotę? Jak prosić ludzi o ponad 6 tysięcy, gdy niedawno zbieraliśmy na sunię także z połamaną miednicą i dzięki Państwu udało się uzbierać całą kwotę? Czy mamy prawo prosić znowu? Czy powinniśmy walczyć?
Odbyliśmy wiele długich rozmów z lekarzami. Zapewniają, że rokowania są dobre, operacja jest bardzo kosztowna, skomplikowana, ale szanse na odzyskanie sprawności duże... Nie mogliśmy w tej sytuacji poddać suni eutanazji. Dla nas było oczywiste, że podejmiemy walkę.
Będziemy prosić, błagać o każdy grosz, żeby nazbierać na jej leczenie i powrót do sprawności. Zdecydowałyśmy także, że poprosimy o pomoc zaprzyjaźnioną sekcję Grosik dla Spaniela. To młoda sekcja, pod swoją opieką ma dużo schorowanych psiaków. Nie byliby w stanie sami udźwignąć tak dużych kosztów. W związku z tym podjęliśmy decyzje, że razem będziemy ratować Tosię, dzieląc się kosztami. Kochani, Tosia z czwartku na piątek miała operację:
Sama operacja przeszła pomyślnie, niestety po paru dniach pojawił się ropień, który trzeba codziennie płukać, podawać antybiotyk, ponadto nastąpiło przesunięcie kości łonowej i w związku z tym konieczna jest reoperacja. To kolejne koszty i cierpienie dla malutkiej - zdajemy sobie z tego sprawę, ale lekarze zapewniają nas, że Tosieńka będzie chodziła! To nas motywuje, by walczyć o nią. Reoperacja będzie możliwa dopiero po całkowitym osuszeniu ropnia, pobyt w klinice przedłuży się, koszta radykalnie wrosną. Początkowo całkowity koszt leczenia (pobyt, leki itp.) szacowany był na około 5-6 tysięcy, teraz może wrosnąć nawet o dwa tysiące, dlatego Grosik dla spanieli i Chełmska Straż Ochrony Zwierząt Lublin wspólnie będą partycypować w kosztach.
Kochani, błagam Was nawet o najmniejsze wpłaty. Tosia to kolejny psiak, który trafił pod opiekę Stowarzyszenia. Na ratowanie potrzebne są ogromne środki, ale czy pieniądze mają kierować naszą decyzją o tym, czy zwierzak ma żyć, czy nie?
Proszę popatrzeć w jej oczka i powiedzieć: nie pomożemy Ci, nie mamy pieniędzy. My nie potrafiliśmy...
Edit 29.03.2019
Jesteśmy załamani...wiedzieliśmy, że
walka będzie kosztowna, ale to dopiero początek, a kwota faktury jest ogromna :(
4500 zł, tyle nusimy zapłacić do 5 kwietnia.....️️
Błagamy , nie mamy takich środków
___________________
postanowiły wesprzeć zbiórkę organizowaną przez
"Stowarzyszenie Chełmska Straż Ochrony Zwierząt"
skarbonką na kwotę 1000zł