Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Fundacja Skrzydlaty Pies działa od 2011 roku. W 2019 do Skrzydlatego Psa dołączyły Adopcje Malamutów.
Fundację tworzą wspaniali ludzie o ogromnych sercach, głębokiej empatii i zaangażowanu w pomoc zwierzętom. Bardzo nam zależy na profesjonalnej pomocy bezdomnym zwierzętom, na ciągłym tworzeniu nowych standardów w opiece nad psami i kotami. Ale nie tylko, pod naszymi skrzydłami bezpieczne schronienie znajdują też chomiki, świnki morskie, ptaki, a nawet uratowana z rzezi, nieżyjąca już, klacz Poly, która ostatnie trzy lata życia mogła w końcu odetchnąć pod naszą troskliwą opieką.
Nieustająco wierzymy w to, że edukacją, uświadamianiem ludziom, że bezdomność zwierząt jest wyłącznie naszą - ludzką winą, przyniesie kiedyś taki efekt, że przestaniemy nadmiernie rozmnażać zwierzęta i przede wszystkim PRZESTANIEMY JE PORZUCAĆ.
Chociaż nie wyobrażamy sobie już życia bez naszego Skrzydlatego Psa, to marzymy o dniu, w którym nasza Fundacja nie będzie potrzebna już żadnemu bezdodmnemu zwierzęicu.
Niestety, na razie marzenie pozostaje marzeniem, a my ciągle mamy mnóstwo pracy...
ZWIERZAKOBUS - DAR DLA SKRZYDLATYCH PROSTO Z NIEBA!
Od samego początku w transoprcie zwierzaków posiłkujemy się naszymi prywatnymi samochodami. Często już "normalni" ludzie boją się do nich wsiadać. Często nie mamy miejsca na dodatkowego pasażera.
Naszymi samochodami zrobiliśmy już tysiące kilometrów po niemal całej Polsce przewożąc zwierzaki ze schronisk do hoteli, do domów tymczasowych aż w końcu do domów stałych. Wizyty w lecznicach, przewożenie darów, karmy, leków, to nasza codzienność. Bywało też tak, że samochody padały nam w drodze i kończyły na lawetach, a my ze zwierzakami kontynuowaliśmy drogę w autach zastępczych (warto mieć dobre ubezpieczenie :) ) lub w autach przyjaciół, na których pomoc też nierzadko możemy liczyć!
Moglibyśmy Was tutaj zasypać setkami zdjęć z drogi... Podróże z naszymi podopiecznymi, to kawał naszej historii, niespodziewanych przygód, wydarzeń takich, jakich nie wymyśliłby najlepszy scenarzysta filmowy. Nasze podróże, to też poznawanie genialnych ludzi. Ale i takich, z którymi nie chciałoby się miec nigdy do czynienia. Najtrudniejsze są sytuacje, kiedy odbieramy zwierzęta z koszmarnych warunków, kiedy zabierami psa ze schroniskowego kojca lub takiego, który całe życie spędził na krótkm łańcuchu i potem jeszcze musimy przekonać go, że podróż z nami naprawdę da się przeżyć, że mu nie zagrażamy.
Bezpieczne przewożenie psów jest bardzo ważne. Czasami najważniejsze i rezygnujemy z osobistego transportu naszymi samochodami.. Zdarza się tak, że szukamy pomocy kogoś, kto ma przygotowany samochód do przewozu psów. Najczęsciej odpłatnie.
Dziewczyny z Fraglesikiem w drodze z Podhala na Śląsk...
Kiedy wieczorem, po pracy, trzeba rozwieźć dary do hoteli i domów tymczasowych:
Niko w drodze do nowego domu:
Północniaki są wśród nas!
Przyjechali nowi podopieczni:
No i to , czego boimy się najbardziej, ale i tak bywa, kiedy ma się już bardzo wysłużone samochody:
Może to czas, aby Skrzydlaty Pies mógł poszczycić się nowym wypasionym, dobrze przygotowanym do transportu zwierząt i bardzo potrzebnym Skrzydlatym Busem?
Jeśli zechcesz nam w tym pomóc, to będziemy CI ogromnie wdzięczni. Im więcej osób wpłaci nawet najmniejszą darowiznę, tym większa szansa dla nas na zwierzakobus.
W tej akcji nie chodzi o to, by zebrać jak najwięcej pieniędzy, tutaj chodzi o to, aby jak najwięcej osób wsparło naszą skarbonkę.
Najpiękniej jak umiemy dziękujemy za każde wsparcie, kałaniamy się w pas wszystkim, dzięki którym pomaganie bezdomniakom jest łatwiejsze.
Już wiele, wiele razy przekonaliśmy się, że mamy wokół siebie mnóstwo wspaniałych ludzi, dzięki którym niemożliwe stawało się realną pomocą zwierzęciu w potrzebie.
Dziękujemy
Kaśki & Ekipa Fundacji Skrzydlaty Pies i Adopcji Malamutów