Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Po dniu takim jak dziś zaczynamy wątpić, że to co robimy ma sens, że warto walczyć.
Pamiętacie nasz apel o dom dla oswojonych czarnuszek złapanych na sterylizację. Może nie być potrzebny, mogą nie dożyć tej w chwili kiedy pierwszy raz w życiu położą się na miękkiej kanapie i poczują się w pełni bezpieczne.
Walczą o życie.
Dwa dni temu czarnuszki i ich dzika siostra gorzej się poczuły, trochę zaczęły kichać i kaszleć. Wizyta u weterynarza, rutynowe badania m.in. testy na FIV/FeLV, u jednej z kotek białaczka wyszła dodatnia. Udało nam się znaleźć dla niej dom tymczasowy. Zostały w szpitaliku na obserwacji. Po nocy koteczka z białaczką dostała biegunki, test na panleukopenię dodatni. Każdy kto choć trochę orientuje się w kocich chorobach wie, że taka kombinacja to praktycznie wyrok śmierci dla kota!
Postanowiliśmy o nie zawalczyć, Żabka bo tak roboczo ma na imię kotka w najgorszym stanie też walczy. Dostała całą serię leków, cały czas jest na kroplówkach a my zaklinamy los by rano jeszcze była z nami.
Opieka weterynaryjna nad tak ciężko chorymi kotami jest bardzo kosztowna. Prosimy pomóżcie im by mogły żyć.